6 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata – tyle można dostać od kameruńskiego wymiaru sprawiedliwości, gdy zadrze się z zawodnikiem klasy Eto’o. Kradzieże i włamania, jak się okazuje, to również rzecz normalna w świecie boiskowych gwiazd.
W jaki sposób może zakończyć się 7-letni związek piłkarza z afrykańską pięknością? A no na przykład „niestosownym przywłaszczeniem”, wyrokiem w zawieszeniu i nakazem zapłaty 2,4 milionów dolarów. W takie tarapaty zapędziła się była partnerka Samuela Eto’o, Nathalie Koah, która na podsumowanie sentymentalnych relacji postanowiła pozbawić kameruńskiego snajpera dokładnie tyle wartego Rolexa.
WŁAMANIE PODCZAS ZGRUPOWANIA KADRY
Jeśli chodzi o kradzieże, których ofiarami padali znani piłkarze, były również te bardziej dopracowane. Złodzieje, którzy zaplanowali skok na mieszczący się w Sevilli dom Évera Banegi, dokładnie wiedzieli, kiedy to zrobić. Rabusie zaczekali na wyjazd Argentyńczyka na zgrupowanie kadry narodowej, by w spokoju wynieść z posiadłości najcenniejsze kąski dokładnie wtedy, gdy ten mierzył się na boisku z Boliwią. Choć to i tak nic w porównaniu z kuzynem i byłym agentem piłkarza, który kiedyś załatwiał mu transfer z Boca Juniors do Valencii, a niedługo potem organizował skok na bank, za który trafił za kratki.
Jeszcze lepszymi plannerami okazali się bandyci, których ofiarą padł były klubowy kolega Banegi, Carlos Bacca. Złodzieje dosłownie i w przenośni staranowali dom napastnika na obrzeżach Mediolanu. Nie tylko wynieśli przechowywaną w posiadłości biżuterię i ukradli jego Porsche Cayenne. Inny wehikuł zawodnika posłużył… do staranowania drzwi.
Na „Piłkarskie plotki” z kryminalną fabułą w tle zapraszają Anita Kobylińska i Włodzimierz Machnikowski.