Kolejne zwycięstwo na koncie piłkarzy Arki Gdynia. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego kontynuują serię meczów bez porażki i pewnym krokiem zmierzają w stronę piłkarskiej ekstraklasy. W piątek żółto-niebiescy pokonali Sandecję Nowy Sącz 1:0. Lepiej mecz zaczęli piłkarze Sandecji. Już w 13. minucie groźną akcję przeprowadzili gospodarze, ale na posterunku był Konrad Jałocha, który meczem w Nowym Sączu udowodnił, że jest w wybornej dyspozycji.
Sandecja dominowała, ale bramkę zdobyli gdynianie. . W 21. minucie błąd w defensywie gospodarzy wykorzystał Mateusz Szwoch. Będący motorem napędowym akcji ofensywnych Arki pomocnik wykorzystał błąd obrońcy i dograł w pole karne. Dariusz Formella strzelił po ziemi obok zaskoczonego bramkarza gospodarzy.
W drugiej części meczu, Arka skoncentrowała się na obronie wyniku. Sandecja nie rezygnowała z ataków. W 73. minucie bliski doprowadzenia do remisu był Szczepański, ale na wysokości zadania stanął kolejny raz Jałocha. W 84. minucie bramkarz Arki udowodnił, że zasłużył na największe słowa uznania. Piłka po rykoszecie zmierzała prosto do bramki , a Jałocha leżąc zdołał sparować piłkę przed siebie.
Pod koniec meczu gra się zaostrzyła. W 88. minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Tadeusz Socha, który po raz kolejny faulował Szczepańskiego. Na domiar złego w następnej kolejce nie zagra Dariusz Formella, który po faulu na Małkowskim otrzymał czwartą żółta kartkę.