Rośnie forma Anity Włodarczyk przed igrzyskami olimpijskimi. Na niespełna miesiąc przed startem w Rio de Janeiro mistrzyni i rekordzistka świata ustanowiła swój najlepszy wynik w sezonie.
W Cetniewie Anita Włodarczyk czuje się jak w domu. We Władysławowie spędza sporą cześć roku, budując formę na najważniejsze starty. W zeszłym roku podczas Festiwali Rzutów im. Kamili Skolimowskiej ustanowiła rekord świata, posyłając młot na odległość 81,08 m. We wtorek podczas czwartej edycji zawodów wykazała się dużą regularnością. Świeżoupieczona mistrzyni Europy z Amsterdamu, w każdej próbie przekroczyła granicę 80 metrów. W najlepszej uzyskała rezultat 80,26. Drugie miejsce zajęła Joanna Fiodorow (70,12), a trzecie Malwina Kopron (69,41), które wspólnie z Włodarczyk wystąpiły w finale ME w Amsterdamie.
W rywalizacji młociarzy triumfował inny polski mistrz Europy z Amsterdamu – Paweł Fajdek, uzyskując rezultat 81,59. Drugi był Wojciech Nowicki z wynikiem (76,72).
W rzucie dyskiem bezkonkurencyjny okazał się Piotr Małachowski (67,16). W rywalizacji pań najlepsza była Joanna Wiśniewska (60,31).
W konkursie pchnięcia kulą zwyciężył Tomasz Majewski (20,07). Dwukrotnego mistrza olimpijskiego zabrakło na ME w Amsterdamie. Zamiast startu w Holandii postawił na przygotowania do Rio. W Cetniewie rywalizacji kulomiotów drugie miejsce zajął wicemistrz Europy Michał Haratyk (19,77). Wśród kobiet triumfowała Paulina Guba (17,26).
W rzucie oszczepem zwycięstwa odnieśli Kacper Oleszczuk (78,68) i Maria Andrejczyk (61,12).