Weekendowe wydarzenia sportowe zdominował Kamil Stoch, który wygrał oba turnieje Pucharu Świata w Wiśle. Mniej zadowoleni są piłkarze ręczni, którzy przegrali z Brazylią. Pomorskie drużyny nie dały kibicom powodów do radości. Polegli siatkarze, koszykarze, koszykarki i piłkarki ręczne. Sobota:
STOCH NAJLEPSZY W WIŚLE.
Kamil Stoch wygrał konkurs skoków narciarskich na skoczni im. Adama Małysza. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni oddał skoki na odległość 133 i 124 metrów i pewnie zwyciężył. Lider polskiej kadry awansował na pozycję lidera Pucharu Świata.
PIŁKARZE RĘCZNI SŁABSI OD BRAZYLII.
Reprezentacja Polski przegrała swój drugi mecz na Mistrzostwach Świata we Francji. Biało-czerwoni fatalnie zaczęli spotkanie, nie byli w stanie odrobić strat i przegrali 24:28. Po dwóch porażkach Polacy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Kolejnym przeciwnikiem drużyny Tałanta Dujszebajewa będzie Rosja. Mecz już w niedzielę o g. 20:45.
SIATKARZE ODPADLI W PÓŁFINALE.
Siatkarze Lotosu Trefl Gdańsk nie zdobędą Pucharu Polski. Gdańszczanie przegrali w z PGE SKRĄ Bełchatów 0:3 (27:29, 22:25, 21:25).
MISTRZ WYGRAŁ Z LIDEREM.
Piłkarki ręczne Vistalu Gdynia przegrały w Lublinie z MKS Selgrosem 21:26. Gdynianki spadły na trzecie miejsce w tabeli, a nowym liderem została Pogoń Baltica Szczecin.
PORAŻKI POLPHARMY I BASKETU 90.
Koszykarze Polpharmy Starogard Gdański przegrali z AZS Koszalin 75:83. O wyniku spotkania zadecydowała czwarta kwarta, którą gospodarze wygrali 33:18. Swoje spotkanie przegrały również koszykarki Basketu 90 Gdynia. Wisła Can-Pack Kraków dominowała od początku do końca meczu i odniosła pewne zwycięstwo 88:67.
Niedziela:
STOCH ZNÓW WYGRYWA
Najlepszy polski skoczek potwierdził doskonałą formę i nie dał szans rywalom również w niedzielnym konkursie. Stoch prowadził po pierwszej serii, w której oddał skok na odległość 135,5 metra. W drugiej próbie Polak doleciał do 128. metra i pewnie zwyciężył. W czołowej „10” znalazł się również Maciej Kot, który był piąty. Piotr Żyła zakończył zawody na jedenastym miejscu.
SENSACJA W PREMIER LEAGUE
Ciężki okres przeżywa na Wyspach Pep Guardiola. Prowadzony przez niego Manchester City zawodzi, a w niedzielę katastrofalnie wypadł w starciu z Evertonem. Porażka 0:4 sprawiła, że „The Citizens” mają już dziesięć punktów straty do prowadzącej Chelsea.
Nie była to dobra kolejka dla Polskich bramkarzy. Łukasz Fabiański puścił cztery gole w starciu z Arsenalem, a Artur Boruc trzy przeciwko Hull City. Na debiut w lidze angielskiej czeka Bartosz Kapustka, który cały mecz przeciwko Chelsea przesiedział na ławce rezerwowych.
ENERGA CZARNI SŁUPSK ZNOWU PRZEGRALI
Koszykarze Energa Czarnych przegrali we własnej hali z Gryfią MKS Dąbrowa Górnicza 68:82. Słupszczanie prowadzili różnicą nawet dziesięciu punktów, ale fatalna gra w czwartej kwarcie zadecydowała o końcowej porażce.
ZAKSA Z PUCHAREM POLSKI
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała w finale Pucharu Polski 3:1 z PGE SKRĄ Bełchatów. Mistrzowie Polski zrewanżowali się bełchatowianom za zeszłoroczną porażkę na tym samym etapie rozgrywek. Jest to szósta wygrana ZAKSY w Pucharze Polski.
SIATKARKI PRZEGRYWAJĄ Z OUTSIDEREM
Nie tak wyobrażały sobie powrót na ligowe parkiety siatkarki Atomu Trefla Sopot. Podopieczne Piotra Mateli po dość jednostronnym pojedynku przegrały z ostatnim w tabeli Giaccomini Budowlanymi Łódź 0:3.
KLICH W FORMIE
Mateusz Klich odbudowuje się po nieudanym pobycie w Niemczech. Pomocnik Twente Enschede zdobył gola w przegranym 1:3 starciu z Vittese Arnhem. Był to czwarty gol Polaka po przeprowadzce do Holandii, wszystkie padły z rzutów karnych. Klich jest podstawowym zawodnikiem Twente. Od transferu w każdym meczu zagrał pełne 90 minut.