Żużlowcy pożegnali Magnus Zetterstroema. Kawał dobrego przedsezonowego ścigania w Gdańsku

Zwycięstwem drużyny dowodzonej przez wicemistrza świata – Bartosza Zmarzlika zakończyły się sobotnie zawody „Zorro Final Show”. Koledzy z toru, sponsorzy i kibice pożegnali wieloletniego zawodnika gdańskiego Wybrzeża. Na torze przy Długich Ogrodach nie obyło się bez emocji. Przed zawodami odbyła się tradycyjna prezentacja zawodników. Na torze pojawił się także główny bohater sobotniego popołudnia – Magnus Zetterstroem. Szwed postanowił nie startować w zawodach, ale przed oficjalnym startem „Zorro Finals Show” wsiadł na motor i odjechał kilka kółek. Resztę zawodów doświadczony Szwed obejrzał z wysokości parku maszyn. W Gdańsku

Na torze stadionu przy Długich Ogrodach pojawili się jedni z najlepszych zawodników na świecie. W drużynie startującej w kaskach czerwonych zaprezentowali się m.in. Krzysztof Kasparzak i wicemistrz świata – Bartosz Zmarzlik. Już na początku kibice obejrzeli bardzo ciekawe widowisko. W 3.biegu niesamowitą walkę stoczył zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk – Anders Thomsen. Duńczyk najpierw wyprzedził Lebiedewa i do samego końca zaciekle atakował Vaculika. Zawodnika Stali Gorzów udało się wyprzedzić na ostatniej prostej.

Od początku zawodów na czele stawki utrzymywała się drużyna DDS Poland, w której składzie wystąpili Dominik Kossakowski, Antonio Lindbaeck, Krystian Pieszczek i Andrej Kudriaszow. Po rundzie zasadniczej drużyna DDS dała się jednak prześcignąć przez Investin Team, w którym wystąpili Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak. Drużyna dowodzona przez wicemistrza Polski prowadziła różnicą 2 punktów.

O końcowej kolejności decydowały więc ostatnie biegu, w których o kolejności startów decydowała zdobycz punktowa w poprzednich wyścigach. W 16 gonitwie szans rywalom nie dał Krzysztof Kasprzak, którego dzielnie przez cztery okrążenia gonił Andrej Kudriaszow, ale zawodnik Stali Gorzów nie dał wydrzeć sobie zwycięstwa. W kolejny biegu na starcie stanęli Robert Miśkowiak, Antonio Lindbaeck, Renat Gafurow i Niels Kristian Iversen. Spod taśmy najlepiej wyszedł Gafurow, który zamknął rywali w pierwszym łuku i prowadził od początku do końca. W przed ostatniej odsłonie pogromcy nie znalazł Zmarzlik, który w świetnym stylu w tyle zostawił Lebiediewa, Kossakowskiego i Sundstroema. W ostatniej odsłonie sobotnich zawodów zmierzyli się ci, którzy zdobyli najwięcej punktów w rundzie zasadniczej. Bez konkurencyjny okazał się Krystian Pieszczek, który nie dał szans Maritnowi Vaculikowi i Giorgij Łagucie. Zwycięstwa Pieszczka jednak nic nie dało. W całych zawodach triumfowała drużyna Investin Team, która wyprzedziła DDS Team i nie liczący się w zawodach Elnaft i Portem Team.

Elnaft Team: 19 pkt
Linus Sundstroem 5 (1,1,0,1,2)
Renat Gafurow 6 (1,0,1,1,3)
Anders Thomsen 7 (2,d,2,3,d)
Hubert Łęgowik 1 (1,d,0,0,0)
Marcin Turowski

Investing Team: 40
Bartosz Zmarzlik 11 (3,1,1,3,3)
Martin Vaculik 11 (1,3,3,2,2)
Niels Kristian Iversen 9 (0,2,2,3,2)
Krzysztof Kasprzak 10 (d,3,3,1,3)
Rafał Karczmarz

DDS Team: 39
Magnus Zetterstroem 0 (-,-,-,-,-)
Dominik Kossakowski 9 (2,1,2,3,1)
Antonio Lindbaeck 9 (2,2,2,2,1,
Krystian Pieszczek 12 (3,2,3,1,3)
Andriej Kudriaszow 10 (3,2,3,0,2)

Porter Team: 21
Grigorij Łaguta 10 (2,3,2,2,1)
Robert Miśkowiak 4 (3,1,0,0,d)
Tobias Kroner 1 (0,0,0,0,1)
Andrzej Lebiediew 6 (0,3,1,2,0)
Aureliusz Bieliński

PUCHAR PREZYDENTA GDAŃSKA

Po oficjalnych zawodach odbył się jeszcze bieg dodatkowy. Czterej zawodnicy rywalizowali o „Puchar Prezydenta Miasta Gdańska”. Przed taśmą stanęli Linus Sundstroem, Bartosz Zmarzlik, Robert Miśkowiak i Dominik Kossakowski. Tutaj bez konkurencyjny okazał się Bartosz Zmarzlik, który z ogromną przewagą nad Robertem Miśkowiakiem zwyciężył w ostatnim biegu tego dnia.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj