Chojniczanka chce pójść za ciosem. Drutex-Bytovia walczy o pierwszą wygraną

Chojniczanka Chojnice w sobotę na własnym stadionie zagra z GKS Tychy. Ewentualne zwycięstwo pozwoli powiększyć przewagę m.in. nad GKS Katowice. Z kolei Drutex-Bytovia chce wydostać się ze strefy spadkowej i o pierwsze zwycięstwo tej wiosny zmierzy się z Górnikiem Zabrze. CHOJNICZANKA WALCZY O DRUGĄ WYGRANĄ Z RZĘDU

Dopiero przed tygodniem „Chojna” wygrała pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Podopieczni Piotra Gruszki pokonali 1:0 Stal Mielec, mimo że w drugiej połowie głównie się bronili. Nikt jednak o stylu już nie pamięta. Wszyscy w Chojnicach chcieliby, aby drużyna poszła za ciosem i wygrała z GKS-em Tychy.

W tym sezonie Chojniczanka nie przegrała żadnego pojedynku na swoim boisku, a co ciekawe, tyszanie nie wygrali na wyjeździe. Na papierze zatem niekwestionowanym faworytem są chojniczanie. Gdyby tego jeszcze było mało, to obie drużyny mierzyły się ze sobą łącznie 9 razy i ani razu nie wygrał GKS.

Chojniczanka ma zatem doskonałą okazję, aby umocnić się na pozycji lidera i dodatkowo odskoczyć m.in. GKS-owi Katowice, który w czwartek przegrał 0:2 z Miedzią Legnica.

KIEDY JAK NIE TERAZ – PYTAJĄ W BYTOWIE

Drutex-Bytovia wiosną w sześciu spotkaniach zdobyła zaledwie jeden punkt. W klubie zmieniono trenera, ale wyniki się nie zmieniły. Trener Adrian Stawski nadal ciężko pracuje nad tym, aby drużyna zaczęła grać na miarę oczekiwań. W poprzednim tygodniu w Nowym Sączu gra bytowiaków wyglądała już dobrze, jednak do pełni szczęścia zabrakło punktów.

W Bytowie w sobotę na stadionie przy ulicy Mickiewicza 13 kibicom zaprezentuje się 14-krotny mistrz Polski – Górnik Zabrze. Górnicy w środę rozgrywali zaległy mecz, w którym przegrali 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec. Nastroje w klubie byłyby zupełnie inne, gdyby udało się wygrać. Taki wynik bowiem pozwalałby włączyć się nawet do grona drużyn, które walczą o awans do ekstraklasy.

„Czarne Wilki” do sobotniego spotkania przystąpią nieco wzmocnieni. Do gry wracają Jakub Wilk i Mateusz Klichowicz, którzy pauzowali za żółte kartki. Ponadto do treningów powrócił już Janusz Surdykowski, którego brak widać było gołym okiem. Bytowiacy mają nadzieję, że taki obrót sytuacji sprawi, że w sobotę uda się po raz pierwszy wygrać na wiosnę. Szczególnie, że Górnik na wyjeździe wygrał tylko dwa spotkania.

Chojniczanka Chojnice – GKS Tychy sob. 15.04.2017 godz. 16:00
Drutex-Bytovia – Górnik Zabrze sob. 15.04.2017 godz. 16:00


Bartosz Wiśniewski/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj