Lechia Gdańsk przegrała z Pogonią Siedlce 6:23, a Arka Gdynia z Budowlanymi SA Łódź 5:62. Jedyną trójmiejską drużyną, która w sobotę mogła cieszyć się z wygranej jest Ogniwo. Sopocianie rozgromili KS Budowlanych Łódź 98:0. Jako pierwsi na boisko wyszli gdynianie. Żółto-niebiescy grali w Łodzi z jednym z faworytów do mistrzostwa Polski. Już po pierwszej połowie wiadomo było, że Arka nie będzie miała szans na zwycięstwo, bo przegrywała 0:27. W drugiej gospodarze zdobyli kolejne 35 punktów, a goście honorowe pięć „oczek” i mecz zakończył się rezultatem 62:5.

LECHIA PRZEGRYWA NA POŻEGNANIE KASZUBY

O godzinie 16:00 swoje spotkanie zaczęła Lechia. Biało-zieloni długo grali jak równy z równym z Pogonią Siedlce. To oni jako pierwsi zdobyli punkty po wykorzystaniu rzutu karnego, a do przerwy przegrywali tylko 6:8. Druga część meczu należała jednak do przyjezdnych. Lechia straciła kolejne piętnaście punktów – chociaż wszystkie grając w osłabieniu – i poległa 6:23.

Pojedynek z Pogonią był pożegnalnym spotkaniem dla Sławomira Kaszuby. 38-letni filar gdańszczan zakończył sportową karierę, a w biało-zielonych barwach rozegrał łącznie ponad trzysta meczów. – Dla mnie to jest bardzo wzruszający moment. Odkąd pamiętam grałem w rugby – najpierw w Pruszczu Gdańskim, a potem w Lechii. To jest jednak czas, żeby kończyć. Trzeba dać pograć młodszym, a są godni następcy – powiedział po meczu Kaszuba.

OGNIWO DEMOLUJE W SOPOCIE

Jako jedyni ze swojego klubu zadowoleni mogą być kibice w Sopocie. Ogniwo nie pozostawiło złudzeń beniaminkowi – KS Budowlanym Łódź – i rozgromiło rywala 98:0. – Jesteśmy taką drużyną, której jeśli pozwoli się grać, to potrafimy to robić. Rywale mieli dzisiaj słabszą defensywę niż pozostałe drużyny i stąd taki wynik. To nie jest nic przyjemnego spuścić komuś takie lanie, ale łodzianie są beniaminkiem i czasami muszą przegrać wysoko, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość – powiedział po meczu Stanisław Niedźwiedzki, zawodnik gospodarzy.

W następnej kolejce Arka podejmie na własnym stadionie Ogniwo. Sopocianie są na trzecim miejscu w tabeli, a do lidera tracą jeden punkt. Gdynianie plasują się o lokatę niżej, ale do pierwszej pozycji mają cztery „oczka” straty. Lechia w kolejnej serii gier zagra na wyjeździe z KS Budowlanymi Łódź.

Arka Gdynia – Budowlani SA Łódź 5:62 (0:27)

Lechia Gdańsk – Pogoń Siedlce 6:23 (6:8)

Ogniwo Sopot – KS Budowlani Łódź 98:0 (41:0)