Słaby mecz żużlowców Zdunek Wybrzeża. Marzenia o ekstralidze muszą odłożyć na przyszły rok

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża nie awansowali do ekstraligi. Na wypełnionym po brzegi stadionie przy Zawodników ulegli o klasę lepszemu Get Well Toruń 40:50. Podopieczni Mirosława Kowalika pojechali bez charakteru, a cenne punkty zdobywało zaledwie dwóch zawodników. To zdecydowanie za mało, aby poważnie myśleć o awansie do najlepszej ligi świata.

Wybrzeże, aby poważnie myśleć o awansie do ekstraligi, musiało odrobić cztery punkty straty z pierwszego spotkania. Niestety początek spotkania tego nie zapowiadał. Choć w pierwszym biegu padł remis po zwycięstwie Troya Batchelora, tak już w drugim wyścigu toruńscy juniorzy zwyciężyli podwójnie, zostawiając w tyle Dominika Kossakowskiego.

W 3. gonitwie trybuny stadionu przy Zawodników zamarły. Kolejny raz spod taśmy ekspresowo ruszyli torunianie. Jensen i Walaek zamknęli Becha i Thomsena i pewnie dowieźli podwójne zwycięstwo do mety. Niestety awans oddalał się od Zdunek Wybrzeża w szybkim tempie.

BECH I THOMSEN DALI NADZIEJE

Sygnał do ataku w 5. biegu dała para Thomsen i Bech. Ten drugi świetnie ruszył ze startu i zamknął Jacka Holdera i Pawła Przdpełskiego. Do kolegi z drużyny starał się dołączyć Thomsen, ale Duńczykowi zabrakło szybkości na dystansie. Ostatecznie Wybrzeże wygrało 4:2, ale to nie był dzień gdańskiej drużyny. W kolejnych dwóch wyścigach takim samym rezultatem zwyciężali goście, którzy powiększyli przewagę spotkaniu do 10 punktów i w dwumeczu do 14. Sytuacja podopiecznych Mirosława Kowalika była tragiczna. Wszyscy na stadionie liczyli na cud, ale ten nie chciał nadejść. Trudno rywalizować z drużyną lepszą o klasę.

WALASEK I JENSEN POZA ZASIĘGIEM

Niestety kolejne biegi to kolejne rozczarowania, które prezentowali swoim kibicom żużlowcy z Gdańska. Zawodnika sprzed tygodnia niczym nie przypominał Troy Batchelor. Australijczyk jechał poniżej krytyki i po zwycięstwie w pierwszym biegu, w dwóch kolejnych na jego koncie pojawiły się dwa zera. Walczyć próbowali Mikkel Bech i Kacper Gomólski. Niestety, ich punkty to za mało, aby pokonać tej klasy rywala. W toruńskich szeregach świetnie prezentował się Michael Jepsen Jensen. Duńczyk był poza jakimkolwiek zasięgiem gospodarzy. Cenne punkty dorzucał także doświadczony Grzegorz Walasek. Po 12 wyścigach było już pewne. Zdunek Wybrzeże nie awansuje do ekstraligi. Podopieczni Mirosława Kowalika przegrywali 28:44 i to prawie 1000 toruńskich kibiców rozpoczęło na trybunach stadionu przy Zawodników świętowanie. Wyścigi 13.,14. i 15. były do torunian już tylko formalnością. Ostatecznie najważniejszy pojedynek gdańszczan w tym sezonie zakończył się wygraną Get Well Toruń 50:40.

CHARAKTER TYLKO W TORUNIU

Wybrzeże pojechało bardzo słaby mecz. Nie punktowali liderzy drużyny. Fatalnie pojechał Anders Thomsen, Troy Batchelor, a swój stały, czyli bardzo słabiutki poziom, utrzymał Hubert Łęgowik. Żużlowcy Zdunek Wybrzeża charakter pokazali jedynie podczas meczu w Toruniu. W Gdańsku zabrakło niemal wszystkiego. Punktów, doświadczenia, a przede wszystkim zaangażowania, które widzieliśmy w poprzednich spotkaniach. Wybrzeże ostatecznie zostaje w Nice 1 LŻ. Get Well cieszy się z pozostania w PGE Ekstralidze.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 40 pkt.
9. Troy Batchelor – 7+1 (3,0,0,2*,2)
10. Hubert Łęgowik – 0 (0,-,-,0)
11. Mikkel Bech – 14 (1,3,2,3,2,3)
12. Anders Thomsen – 6+1 (0,1,1,3,1*)
13. Kacper Gomólski – 10+1 (1*,2,3,1,2,1)
14. Aureliusz Bieliński – 0 (w,-,0)
15. Dominik Kossakowski – 3 (1,2,0,0)

Get Well Toruń – 50 pkt.
1. Paweł Przedpełski – 6+1 (2,0,1*,3,0)
2. Jack Holder – 6+1 (1*,2,2,1)
3. Michael Jepsen Jensen – 12+2 (2*,3,2*,3,2)
4. Grzegorz Walasek – 11 (3,1,3,1,3)
5. Chris Holder – 8 (3,3,2,0,0)
6. Daniel Kaczmarek – 5 (3,1,1)
7. Igor Kopeć-Sobczyński – 2+1 (2*,0,0)

Bieg po biegu:
1. (66,50) Batchelor, Przedpełski, Holder, Łęgowik – 3:3 – (3:3)
2. (66,18) Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Kossakowski, Bieliński (w) – 1:5 – (4:8)
3. (65,69) Walasek, Jepsen Jensen, Bech, Thomsen – 1:5 – (5:13)
4. (66,03) Holder, Kossakowski, Gomólski, Kopeć-Sobczyński – 3:3 – (8:16)
5. (65,81) Bech, Holder, Thomsen, Przedpełski – 4:2 – (12:18)
6. (66,50) Jepsen Jensen, Gomólski, Walasek, Kossakowski – 2:4 – (14:22)
7. (66,12) Holder, Bech, Kaczmarek, Batchelor – 2:4 – (16:26)
8. (68,15) Gomólski, Holder, Przedpełski, Kossakowski – 3:3 – (19:29)
9. (66,75) Walasek, Jepsen Jensen, Gomólski, Batchelor – 1:5 – (20:34)
10. (66,44) Bech, Holder, Thomsen, Kopeć-Sobczyński – 4:2 – (24:36)
11. (66,34) Jepsen Jensen, Gomólski, Holder, Łęgowik – 2:4 – (26:40)
12. (66,29) Przedpełski, Bech, Kaczmarek, Bieliński – 2:4 – (28:44)
13. (65,97) Thomsen, Batchelor, Walasek, Holder – 5:1 – (33:45)
14. (66,63) Walasek, Batchelor, Thomsen, Przedpełski – 3:3 – (36:48)
15. (66,66) Bech, Jepsen Jensen, Gomólski, Holder – 4:2 – (40:50)

Wojciech Luściński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj