Trasy szybkie i pełne kibiców, a pogoda sprzyjająca. Niedziela w Rumi upłynęła pod znakiem Mistrzostw Polski w duathlonie. Startowała młodzież, dorośli amatorzy i zawodowcy. Duathlon to lżejsza forma triathlonu, czyli bieganie połączone z jazdą na rowerze. – To sama frajda. Niektórzy myślą, że treningi są uciążliwe, a tak naprawdę można czerpać z nich przyjemność. Zawody to wisienka na torcie. Trzeba się tylko ruszyć z kanapy i zacząć – przekonywali zawodnicy.
Młodzicy i juniorzy młodsi swoich sił próbowali na dystansie super sprinterskim (2,5 km – 10 km – 1,25 km). Triumfował 17-letni Dawid Goryński ze stolicy polskiego triathlonu – Susza. – Pić mi się chciało podczas jazdy rowerem, ale jestem świetnie przygotowany przez trenera – mówił szczęśliwy nastolatek, który triathlon trenuje od 3 lat.
TRZY WYŚCIGI
Mistrzostwa Polski w duathlonie zorganizowano pod skrzydłami Polskiego Związku Triathlonu. Po raz pierwszy w Polsce zawody podzielono na trzy wyścigi. Osobno wystartowali przedstawiciele młodzieżowego sportu kwalifikowanego, amatorzy i wyczynowcy. Wśród zawodowców tryumfowali Marta Łagownik i Kacper Stępniak w kategorii open, a w gronie amatorów najlepsi byli sopocianin Jakub Ruciński i gdańszczanka Małgorzata Harasimiuk – Grodzka. – Pogoda super, było trochę wiatru w trakcie jazdy rowerem, natomiast dla mnie to były idealne zawody – mówiła zwycięska gdańszczanka i zachęcała wszystkich do urawiania duathlonu. – Niech każdy walczy małymi krokami do przodu, przy obieraniu swoich celów. Z roku na rok będzie coraz lepiej – dodawała zwyciężczyni.
W zawodach uczestniczyło 136 osób z całej Polski.
Posłuchaj materiału:
pkat