W stolicy Irlandii odbyły się XX Mistrzostwa Świata Taekwon-do Seniorów oraz XIV Mistrzostwa Świata Taekwon-do Juniorów. W zawodach wzięło udział 1051 zawodników z 49 krajów. Polska Reprezentacja była pod względem liczebności trzecią drużyną i liczyła 64 zawodników. Gdański Klub Taekwon-do reprezentowało 7 zawodników.
Gdańszczanie wywalczyli aż 13 medali, w tym 3 złote, 3 srebrne i 7 brązowych. Pod względem ilościowym gdańscy zawodnicy wywalczyli najwięcej medali wśród polskiej reprezentacji.
– Po raz pierwszy w historii Gdańskiego Klubu Taekwon-do udało nam się wywalczyć medale w kategorii senior. Najlepiej wypadła Anna Dąbrowska, która wywalczyła tytuł Mistrzyni Świata, wygrywając walki w kategorii do 56 kg. W finale pokonała Polkę Magdalenę Kisiel z Legnicy, tegoroczną Mistrzynię Europy. Ponadto Ania wywalczyła brązowy medal w konkurencji technik specjalnych i tytuł II wicemistrzyni świata. Tu bardzo blisko był medal złoty, ale drobna pomyłka przy jednej z trzech technik spowodowała, że nie mogła walczyć o miejsce pierwsze – mówi trener Gdańskiego Klubu Taekwon-do Marcin Wołosz.
Ania Dąbrowska została także najlepszą zawodniczką mistrzostw.
PIERWSZE STARTY W SENIORACH I SUKCES
Bardzo dobrze wypadła Kamila Kasprzak, która dopiero od tego roku startuje w kategorii senior. W poprzednich latach jako juniorka zdobywała już medale Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy (m.in. brązowy medal z MŚ w 2015 r. i złoty medal z ME z 2016 r.). Kamila to także aktualna wicemistrzyni Europy seniorów. Na turnieju w Dublinie dotarła do półfinału, zajmując III miejsce w walkach w kategorii do 68 kg i tytuł II wicemistrzyni świata. Dodatkowo Kamila wraz z drużyną seniorek, w składzie której znalazła się także Ania Dąbrowska, wywalczyły srebrny medal w walkach i tytuł II wicemistrzyń świata. Zawodnicy gdańskiego klubu okazali się być też najlepsi w pozostałych konkurencjach drużynowych. Medale przywieźli też juniorzy Mateusz Domurad i Aleksandra Wygonowska.
– Podsumowując Mistrzostwa Świata można jednoznacznie stwierdzić, że było to najlepszy w historii start gdańskich zawodników. Chcę też przypomnieć, że wyjazd na zawody nie odbyłby się bez wsparcia urzędu miasta, Pomorskiej Federacji Sportu oraz Ministerstwa Sportu. Mamy nadzieję, że zdobycze medalowe są satysfakcjonujące – mówi Marcin Wołosz.
Oprac. puch