Prawy pomocnik: Kun – F. Paixao
Fot. arka.gdynia.pl, Agencja KFP/Mateusz Ochocki
I Kunowi, a tym bardziej Flavio, zdecydowanie brakuje „liczb”. Obaj mają po jednej bramce w ekstraklasie, choć zawodnik żółto-niebieskich rozegrał o sto minut więcej. Jest jednak o jedenaście lat młodszy, więc ma prawo do wahań formy. Takiego prawa nie ma za to Portugalczyk, który od miesięcy co raz bardziej wygląda jak piłkarski emeryt. Nie zmieniła tego bramka z Zagłębiem, która zapewniła drużynie komplet punktów. Obaj zawodnicy powinni być bardziej konkretni, ale choć Paixao jest ogromnym rozczarowaniem, to trudno wskazać, który jest aktualnie lepszym piłkarzem.
Arka – Lechia 5:2
Środkowi pomocnicy: Sołdecki, Kakoko/Marciniak/Nalepa – Sławczew, Łukasik
Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski
Wytypować parę środkowych pomocników Arki nie sposób. Pewny miejsca w składzie wydaje się być Dawid Sołdecki, on na boisku pojawia się regularnie. Poza nim panuje ciągła rotacja. W meczu z Legią obok byłego zawodnika Bruk-Betu Termaliki zagrał Adam Marciniak, tydzień wcześniej wystąpił Yannick Kakoko, a w poprzednim meczu Michał Nalepa. Każdy ma inne atuty, ale najlepiej w tym sezonie wygląda chyba ostatni z wymienionych. Imponuje wybieganiem i fantazją pod bramką przeciwnika. Dużo zmian jest też w środku pola Lechii, ale najbardziej prawdopodobne wydaje się ustawienie z Danielem Łukasikiem i Simeonem Sławczewem. Polak nie jest może żelaznym kandydatem do pierwszej „11”, ale często pojawia się na murawie i zazwyczaj nie zawodni. Atuty Bułgara poznaliśmy już w zeszłym sezonie – dobre warunki fizyczne, zdolności do biegania od jednego do drugiego pola karnego, umiejętność odnalezienia się pod bramką przeciwnika. Jeżeli będzie potrafił utrzymać nerwy na wodzy, stanie się mocnym punktem Lechii w piątkowym spotkaniu. Większą jakość prezentują środkowi pomocnicy Lechii.
Arka – Lechia 5:4
Lewy pomocnik: Piesio – Lewandowski/Oliveira
Fot. arka.gdynia.pl
Na lewej stronie Arki możemy spodziewać się Grzegorza Piesio. To kolejny z zawodników, o którym można powiedzieć, że powinien mieć lepsze statystyki. Jak do tej pory zanotował tylko dwie asysty. Pomimo to sporo daje drużynie, potrafi zagrać niekonwencjonalnie i zaskoczyć przeciwnika prostopadłym podaniem. Lewandowskiego prawdopodobnie w ogóle nie rozważalibyśmy przy porównywaniu składów, gdyby nie kontuzje Peszki i Haraslina. Były piłkarz Pogoni w Lechii gra jednak dużo poniżej oczekiwań i zdecydowanie przegrywa porównanie z zawodnikiem Arki. Możliwe, że na boisku w miejsce Lewandowskiego wejdzie Joao Oliveira (ewentualnie Romario Balde), który jak na razie pokazał szybkość i raz strzelił bramkę, ale gra bardzo niewiele i trudno oczekiwać po nim, że będzie motorem napędowym drużyny.
Arka – Lechia 6:4
Porównanie kolejnych pozycji na następnej stronie artykułu.