Kalkulacja w meczu na szczycie. Chojniczanka i Drutex-Bytovia po weekendzie w I-lidze

Chojniczanka Chojnice bezbramkowo zremisowała w meczu z liderem Nice 1 Ligi Miedzią Legnica. Takim samym wynikiem zakończyło się również wyjazdowe starcie Drutex-Bytovii z Chrobrym Głogów. W następnej kolejce pomorskie drużyny zmierzą się między sobą. W Chojnicach kibice mogli odnieść wrażenie, że obie drużyny chcą przede wszystkim nie stracić bramki.

MECZ BEZ RYZYKA

Dobrych sytuacji nie było w tym spotkaniu zbyt wiele. Gdy udawało się przedrzeć do pola karnego, to tam brakowało precyzji i szczęścia. Dobrze dysponowani byli również bramkarze. Miedź najgroźniejsze sytuacje stworzyła sobie w 75. minucie, kiedy strzał Mystkowskiego obroniony został przez Janukiewicza, a minutę później Bartulović w bardzo dobrej sytuacji nie trafił nawet w światło bramki. Chojniczanka przed końcem meczu miała jeszcze dwa rzuty wolne, ale czujny na linii był Łukasz Sapela. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i obie drużyny zachowały swoje pozycję – lidera i wicelidera Nice 1 Ligi.

4 REMIS Z RZĘDU

W pierwszej połowie w Głogowie na boisku istniał tylko Chrobry, który zdominował Drutex-Bytovię. Podopieczni Adriana Stawskiego obudzili się po przerwie, kiedy to stworzyli kilka ciekawych akcji, których jednak nie potrafili zakończyć celnym strzałem. Chrobry próbował zaskoczyć bramkarza przede wszystkim strzałami z dystansu. Andrzej Witan tego dnia był jednak bardzo dobrze dysponowany i praktycznie wszystkie strzały spokojnie łapał.

W 73. minucie piłka szczęśliwie trafiła na głowę Konrada Kaczmarczyka, który trafił w poprzeczkę bramki Drutex-Bytovii i była to najgroźniejsza sytuacja w tym meczu. 

DERBY W NIEDZIELĘ

Mecz Drutex-Bytovii z Chojniczanką Chojnice ostatecznie zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę na godzinę 18:00. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w sobotę, jednak z powodu powołania zawodnika Chojniczanki do młodzieżowej reprezentacji Polski został przełożone. 

BW

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj