Piłkarki ręczne GTPR-u Gdynia przegrały drugi mecz w Pucharze EHF. Tym razem lepsze od gdynianek okazały się Turczynki z Kastamonu Belediyesi, które wygrały 28:25. Znów jasną postacią w drużynie Giennnadija Kamielina była Aleksandra Zych, która zdobyła dziesięć bramek. Pomimo porażki GTPR nie zagrał złego meczu. Gdynianki były lepsze w drugiej połowie, którą wygrały 13:12. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa, bo pierwszą część spotkania przegrały czterema oczkami (12:16). To i tak dobry wynik biorąc pod uwagę teren, na którym grały, bo hala wypełniła się do ostatniego krzesełka.
SAMA ZYCH NIE WYSTARCZY
Zespół za uszy ciągnęła Aleksandra Zych, która już w poprzednim spotkaniu zdobyła 12 goli. Tym razem zaliczyła o dwa trafienia mniej i była najlepszą zawodniczką zespułu Giennnadija Kamielina. Pomimo jej dobrej postawy GTPR przegrał i pozostaje bez punktów w tej edycji europejskich pucharów.