Portugalczyk nie stawił się na żadnym treningu biało-zielonych w 2018 roku. Lechia Gdańsk postanowiła surowo ukarać Romario Balde.
20 tys. euro grzywny i sześciomiesięczna dyskwalifikacja – to kary dla zawodnika Lechii Gdańsk Romario Balde.
NIE MA Z NIM KONTAKTU
Portugalczyk otrzymał od klubu zezwolenie na dłuższy urlop z powodu problemów osobistych. Miał wrócić do treningów kilka dni później niż pozostali zawodnicy gdańskiego ekstraklasowicza. Niestety od początku roku nie ma z nim kontaktu, a sam zawodnik nie usprawiedliwił swojej nieobecności w klubie. Co ciekawe piłkarz jest aktywny w mediach społecznościowych. Od czasu swojego wyjazdu regularnie wrzuca zdjęcia na popularnym portalu, nie odpowiadając jednocześnie na komentarze zadziwionych zniknięciem zawodnika kibiców Lechii.
MIAŁ BYĆ PRZYSZŁOŚCIĄ
Balde kreowany był na przyszłą gwiazdę Lechii. 21-latek udanie zadebiutował w pierwszym zespole, a jego gol przeciwko Piastowi Gliwice dał gdańszczanom cenne zwycięstwo. W miarę upływu czasu jego dyspozycja jednak słabła a pozycja w zespole malała. W Ekstraklasie rozegrał 10 spotkań, spędzając na boisku 320 minut. Gol przeciwko Piastowi był jedynym w LOTTO Ekstraklasie.
Paweł Kątnik