Rozpoczęcie Mistrzostw Świata w Rosji lada moment. Jednak zanim pochłonie nas Mundial, postanowiliśmy trochę powspominać. Oto 10 sytuacji, które szczególnie zapadły nam się w pamięć w blisko 90-letniej historii tego turnieju.

10. BRAMKA WIDMO LAMPARDA

Ostatnie miejsce w naszym rankingu zajął nieuznany gol pomocnika reprezentacji Anglii na Mistrzostwach Świata w RPA. W 1/8 finału „Synowie Albionu” trafili na Niemców. Przy stanie 2:1 dla podopiecznych Joachima Loewa, Lampard „huknął” zza pola karnego, piłka odbijając się od poprzeczki minęła linię bramkową, ale chyba tylko sędzia wie, czemu ta bramka nie została uznana. Ostatecznie Anglicy przegrali z Niemcami 4:1 i tym samym zakończyli swoją przygodę z mundialem.

9. DRUGI BRĄZ POLAKÓW

W naszych wspomnieniach nie mogło zabraknąć polskich akcentów. Podopieczni Antoniego Piechniczka w 1982 roku powtórzyli sukces „Orłów Górskiego” i przywieźli z Hiszpanii brązowy medal. W meczu o 3. miejsce Polacy pokonali Francuzów 3:2, a decydującą bramkę z rzutu wolnego strzelił Janusz Kupcewicz

8. GRYZOŃ SUAREZ

W 2014 roku w grupie D podczas meczu Włochy – Urugwaj w polu karnym starli się Luis Suarez i Giorgio Chiellini. Po chwili obaj leżeli na murawie i zwijali się z bólu. Napastnik Urugwaju ugryzł rywala w ramię, za co później został zawieszony. Co ciekawe, nie był to pierwszy raz „El Pistolero”. Jego „ofiarami” byli również Otman Bakkala i Bronislav Ivanović.

7. HANIEBNY INCYDENT WE WŁOSZECH

Chodzi o Mistrzostwa Świata z 1990 roku. W 1/8 finału Niemcy grali z Holandią. W starciach obu drużyn zawsze „wrzało”, ale starcie Franka Rijkaarda i Rudiego Voellera na dobre zapisało się w kartach historii Mundialu. Między zawodnikami było gorąco już od początku meczu. W jednej z nich Voeller próbował wymusić rzut karny, faulując przy tym bramkarza „Oranje”, van Breukelena. Do akcji wkroczył Rijkaard, który wdał się w przepychankę z Niemcem. Oboje zobaczyli czerwone kartki. Na oczach całego świata schodzący do szatni Rijkaard opluł Voellera, zresztą drugi raz w ciągu tego meczu…

6. NAJSZYBSZA BRAMKA W HISTORII MUNDIALU

W pamięci utkwił nam również mecz o 3. miejsce na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii. W tym starciu gospodarze turnieju, Korea Południowa, zmierzyła się z Turcją. Początek był piorunujący. Turcy otworzyli spotkanie już w 11 sekundzie, a strzelcem historycznej bramki był Hakan Sukur. Mimo ciosu, Koreańczycy podjęli walkę, ale ostatecznie przegrali 2:3.

5. RĘKĄ W POLU KARNYM URATOWAŁ URUGWAJ

Ponownie swój akcent w naszym rankingu postawił „El pistolero”. W ćwierćfinale Mistrzostw Świata w RPA Ghana postawiła bardzo twarde warunki Urugwajowi. O awansie do półfinału ostatecznie zadecydowały karne, ale nie byłoby ich, gdyby nie poświęcenie Suareza. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry napastnik ręką zablokował piłkę zmierzającą prosto do bramki Muslery. Sędzia podyktował „jedenastkę”, ale Asamoah Gyan nie wytrzymał ciśnienia i trafił w poprzeczkę. Mimo wyrzucenia z boiska, Suarez został okrzyknięty bohaterem w swoim kraju.

4. PIERWSZY SUKCES POLAKÓW NA MUNDIALU

Na mistrzostwach w 1974 roku „Orły Górskiego” grały najlepszą piłkę na świecie. We Frankfurcie, po słynnym „meczu na wodzie”, Polacy musieli uznać wyższość Niemców i zadowolić się meczem o 3. miejsce, w którym czekała Brazylia. Polacy pokonali Canarinhos 1:0, a bramkę dającą brąz strzelił Grzegorz Lato, jednocześnie zostając królem strzelców Mundialu. W całym turnieju strzelił 7 bramek.

3. POGROM NA ESTADIO MINEIRAO

Pamiętny mecz z ostatnich Mistrzostw Świata w Brazylii. W półfinale gospodarze turnieju zostali rozgromieni przez Niemców aż 1:7. Brazylijczycy byli bezradni w starciu z niemiecką maszyną Joachima Loewa. Gola na otarcie łez strzelił w 90. minucie Oscar, ale upokorzenie, jakiego doświadczyli Brazylijczycy, zdecydowanie przebiło pamiętne Maracanazo z 1950 roku.

2. „RĘKA BOGA”

Żaden zawodnik w historii Mundialu nie przyczynił się do triumfu swojej drużyny tak jak Diego Maradona w 1986 roku. W ćwierćfinale Mistrzostw Świata w Meksyku „boski Diego” strzelił bramkę ręką, co wywołało spore kontrowersje na całym świecie. Maradona został okrzyknięty „piłkarskim oszustem” i nawet rajd, którego dokonał w tym meczu kilka minut później, jednocześnie kończąc go golem, nie przyćmił tamtej sytuacji. Po meczu bohater Argentyny odrzucał zarzuty oszustwa, tłumacząc: „To nie ja zagrałem ręką. To była ręka Boga”.

1. GŁOWA ZIDANE’A

Na 1. miejscu znalazła się scena z finału Mistrzostw Świata w Niemczech z 2006 roku. W doliczonym czasie gry doszło do utarczki słownej pomiędzy Zinedinem Zidanem i Marco Materazzim. Włoski obrońca obraził siostrę Francuza, po czym ten sam wymierzył mu sprawiedliwość atakiem z „byka”, wykluczając się tym samym z dalszej części meczu. Ostatecznie to Włosi wygrali konkurs rzutów karnych, a Zidane w złym stylu zakończył swoją karierę.

Michał Kułakowski