Tim O’Donnel został nowym mistrzem Enea Ironman 70.3 w Gdyni. Amerykanin czasem 3h 47′ 40” ustanowił nowy rekord świata na tym dystansie. Wśród Pań bezkonkurencyjna okazała się Szwajcarka Daniela Ryf.

AKTUALIZACJA 14:00

Szósta odsłona Enea IRONMAN 70.3 Gdynia przeszła do historii. Po raz kolejny poprawione zostały rekordy czasowe. W sumie podczas trzech dni zmagań na kilku dystansach udział wzięło niemal 4 tysiące sportowców z ponad 50 krajów świata. Na koniec głównych zawodów najlepsi triathloniści zostali uhonorowani podczas ceremonii.

Po morderczym biegu przyszedł czas na świętowanie. Fot. materiały prasowe

AKTUALIZACJA 13:20

Po wspaniałym biegu swoimi wrażeniami podzieliła się z nami również niezniszczalna Daniela Ryf.

– Jestem bardzo zadowolona z zawodów. Poszło mi naprawdę bardzo dobrze. Etap pływacki pokonałam bardzo szybko, dzięki czemu dogoniłam kilku mężczyzn.  Jazda z nimi była bardzo korzystna. Nie tylko pomogło mi to utrzymać odpowiednie tempo, ale również powiększać przewagę. Mój rower był bardzo dobrze przygotowany, a trasa była naprawdę przyjemna. Podczas biegu mieliśmy małą burzę z ogromną ilością deszczu, co przy tym upale było przyjemnym schłodzeniem. Później chciałam już tylko skończyć wyścig jak najszybciej. Biegnąc w kierunku mety, słyszałam z daleka imprezę. Bardzo chciałam na nią zdążyć. To były niesamowite zawody, jestem bardzo szczęśliwa. – mówiła z uśmiechem Szwajcarka.

AKTUALIZACJA 13:00

Tomasz Brembor w kategorii OPEN zakończył wyścig na 9 miejscu. Jednocześnie został mistrzem Polski w triathlonie. Nasz czempion po zawodach zamienił z nami kilka słów…

– Dopiero na samym końcu, około 3 kilometra, dogoniłem Marcina Ławickiego i biegliśmy przez ponad dwie pętle razem. Na podbiegu trzeciej pętli udało mi się go zgubić, ale cały czas naciskał mnie kolega z drużyny, Maciej Chmura. Tak naprawdę dopiero na ostatniej prostej wiedziałem, że złoto mistrzostw Polski będzie moje i już go nie oddam. Przypuszczam, że przez najbliższy tydzień nie będę mógł usiąść spokojnie, bez grymasu na twarzy, bo jestem naprawdę bardzo zmęczony, ale jednocześnie ogromnie szczęśliwy – mówił Tomasz Brembor.

AKTUALIZACJA 12:45

A tak wygląda TOP 5 dzisiejszych zawodów.

Kategoria Panów:

1. Tim O’Donnel – 03:47:40
2. Nils Frommhold – 03:52:57
3. Markus Liebelt – 03:53:27
4. Ondrej Kubo – 03:55:44
5. Aleksey Kalistratov – 03:57:34

Kategoria Pań:
1. Ryf Daniela – 03:57:54
2. Mirinda Carfrae – 04:20:46
3. Ewa Komander – 04:25:40
4. Joanna Sołtysiak – 04:27:33
5. Ewa Bugdoł – 04:31:25

AKTUALIZACJA 12:15

3h 57′ 54” to czas jaki wybiegała Daniela Ryf. To nowy rekord świata w kategorii kobiet na Gdynia Ironman 70.3 w Gdyni!!!

Mimo pokonania ponad 110 km, po Danieli Ryf w ogóle nie było widać zmęczenia. Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment

AKTUALIZACJA 12:00

Do mety dobiegają kolejni zawodnicy. W kategorii kobiet bezapelacyjnie zwyciężyła Daniela Ryf. Szwajcarka nie tylko zdominowała swoje rywalki ale również ukończyła swój wyścig poniżej 4 godzin. W kategorii OPEN zajęła 8 miejsce, a trzeba zaznaczyć, że zaczynała zawody 2 minuty później niż panowie. Zaraz po niej dobiegli mistrz i wicemistrz Polski w triathlonie Tomasz Brembor i Maciej Chmura. Jako 11 dobiegł kolejny z naszych rodaków Marcin Ławicki.

AKTUALIZACJA 11:50

Dosłownie przed chwilą na mecie pojawił się Tim O’Donnel. Amerykanin pojawił się na mecie po 3h 47 minutach i 40 sekundach, czym ustanowił nowy rekord gdyńskiego Ironmana.  Jako drugi do mety dobiegł Niemiec Nils Frommhold, który stracił do lidera ok 5 minut. 

Tim O’Donnel został zwycięzcą Enea Ironman 70.3 w Gdyni. Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment

AKTUALIZACJA 11:30

Panowie zaraz będą finiszować. Wydaje się, że nikt już nie odbierze Timowi O’Donnelowi zwycięstwa w tym wyścigu. Drugi Nils Frommhold na 12 kilometrze tracił do Amerykanina ponad 3 minuty. 

A tutaj zobaczycie zdjęcia z ostatniej fazy wyścigu 

W rywalizacji pań w kategorii PRO jako pierwsza dopłynęła Daniela Ryf, która już na starcie znacznie odskoczyła rywalkom. W pierwszej piątce na dystansie pływackim znalazły się dwie Ewa Bugdoł i Ewa Komander. 

Najpierw zawodnicy musieli przepłynąć dystans 1.9 km. Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment

Pierwszy strzał padł równo o 8:00. Najpierw ruszyli zawodnicy elity sportowej. Na linii startu znaleźli się m.in. Amerykanin Tim O’Donnell (brązowy medalista z mistrzostw świata na Hawajach w 2015 r. ) i Niemiec Nils Frommhoolden, który triumfował w Gdyni również w 2015 r. Dwie minuty później do rywalizacji dołączyły panie z kategorii PRO. Tu najciekawiej zapowiada się walka pomiędzy Australijką Mirindą Carfrae i Szwajcarką Danielą Ryf. Obie zawodniczki mają na swoim koncie po trzy tytuły mistrzyń świata na dystansie Ironman. Jako ostatni do zawodów ruszyli amatorzy z całego świata. Uczestnicy będą musieli pokonać 1,9 km pływania, 90 km roweru i 21 km biegu.