Zimny prysznic gdańskich hokeistów w Tychach. Wysoka porażka z mistrzem Polski na początek play-off

Gdańscy hokeiści od wysokiej porażki rozpoczęli rywalizację w najlepszej ósemce ekstraligi. Na początek fazy play-off podopieczni Marka Ziętary przegrali na wyjeździe z mistrzem Polski 0:5. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw. Gdańszczanie mecz zaczęli fatalnie, bo już po 30 sekundach przegrywali 0:1. Wówczas Cichy wykorzystał podanie Sykory i pokonała Evana Cowleya. Tyszanie zdecydowanie przeważali nad gdańszczanami w aspektach fizycznych. Byli drużyna lepsza i było to widać na lodzie. 

GDZIE PODZIAŁA SIĘ SKUTECZNOŚĆ?

Gdańszczanie mogą jednak mieć pretensje jedynie do siebie. Co prawda Murray bronił jak natchniony, ale gdańszczanie zmarnowali kilka stuprocentowych sytuacji. W drugiej tercji swoje okazje przestrzelili Gołowin i Jełakow, a w trzeciej bliski pokonania reprezentacyjnego bramkarza był Josef Vitek. W żadnym z przypadków krążek nie wpadł do bramki, a na lodzie dominowali gospodarze, którzy raz za razem punktowali Automatykę. W drugiej tercji GKS strzelił dwa kolejne gole autosrta Szczechury i Pociechy, a dzieła w trzeciej tercji dopełnili Jefimienko i Gosiciński. 

DO CZTERECH ZWYCIĘSTW

Rywalizacja w play-offie toczy się do czterech zwycięstw. Teraz czas na pojedynek w Gdańsku. Ten już w najbliższy wtorek. Początek spotkania w hali Olivia o godz. 18:30.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj