Bez Artura Sobiecha będzie musiała sobie radzić Lechia Gdańsk do końca sezonu Lotto Ekstraklasy. Napastnik biało-zielonych nabawił się kontuzji podczas treningu przed meczem z Zagłębiem Lubin. Tym samym potwierdziły się informacje podawane na antenie Radia Gdańsk od sobotniego popołudnia.

Jak poinformowała oficjalna strona Lechii Gdańsk, Sobiech doznał urazu mięśnia przywodziciela na jednym z treningów przed 35. kolejką Lotto Ekstraklasy. Kontuzja nie jest groźna, ale wykluczy napastnika z gry do końca rozgrywek. To bardzo zła informacja dla Piotra Stokowca. Wcześniej kontuzji więzadeł w kolanie doznał Jakub Arak, a po kontuzji Sobiecha, szkoleniowiec gdańszczan dysponuje tylko Flavio Paixao i młodym Mateuszem Żukowskim.

BYŁ W DOBREJ FORMIE

Ostatnio Sobiech był jednym lepszych zawodników w drużynie Lechii. Dzięki bramkom napastnika Lechia zdobyła Puchar Polski i wywiozła bardzo cenne trzy punkty w meczu z Pogonią Szczecin. Łącznie w tym sezonie 28-letni napastnik wystąpił w 26 meczach Lotto Ekstraklasy, w których strzelił 7 bramek i zaliczył 4 asysty.

mkul