Do skandalu na trybunach doszło podczas meczu Lecha Poznań z Lechią. W drugiej połowie kibice biało-zielonych strzelali petardami w kierunku sektora kibiców gospodarzy. Klub w komunikacie potępił zachowanie swoich kibiców. Do sytuacji doszło w drugiej połowie meczu. Lechia grała w osłabieniu i miała bardzo trudny moment. Przez praktycznie całe spotkanie wyraźnie przeważał Lech. W okolicach 60. minuty meczu z sektora zajmowanego przez kibiców Lechii zaczęły wylatywać odpalone race, które lądowały na murawie lub w sektorze kibiców gospodarzy. Spotkanie zostało przerwane na około dziesięciu minut.
Lechia na sytuację odpowiedziała publikując oficjalne stanowisko klubu, w którym potępia zachowanie kibiców.
Komunikat Klubu
Lechia Gdańsk stanowczo potępia zachowanie kibiców, do jakiego doszło w Poznaniu podczas meczu z Lechem. Sytuacja, do jakiej doprowadziły osoby zajmujące miejsca wśród naszych fanów była niedopuszczalna, gdyż zagrażała bezpieczeństwu innych osób przebywających na stadionie.
Klub deklaruje pełną współpracę z Komisją Ligi w zakresie postępowania dyscyplinarnego. Jednocześnie upominamy naszych kibiców wspierających drużynę w meczach wyjazdowych – jakiekolwiek zachowania mogące stanowić zagrożenie na stadionie, są nieakceptowalne oraz narażają klub na odpowiedzialność i poważne konsekwencje.
Tymoteusz Kobiela