Eryk Jóźwiak poprowadzi żużlowe Wybrzeże w nowym sezonie. Na stanowisku menedżera zastąpi Mirosława Berlińskiego.
Jóźwiak jest związany z żużlem od 1994 roku. W zawodowej karierze pracował m.in. z Nickim Pedersenem i Tomaszem Chrzanowskim. Przez ostatnie dwa lata był mechanikiem Kacpra Gomólskiego, a wcześniej gdańszczan – Marka Dery i Krystiana Pieszczka.
– Już kilka tygodni temu doszliśmy z Erykiem do porozumienia na temat naszej współpracy w następnym sezonie. Myślę, że wybór jest zaskakujący dla naszych kibiców, ponieważ w mediach można było przeczytać inne nazwiska. Zdecydowaliśmy się postawić na człowieka, który od lat jest w tym sporcie i co najważniejsze jest z nim na bieżąco. Eryk to osoba doskonale znana w środowisku zawodników i mechaników. Ma za sobą pracę w różnych ligach, różnych teamach i z różnymi typami zawodników – powiedział prezes GKŻ Wybrzeże Tadeusz Zdunek.
„WIĘCEJ ŻYCIA W PARKU MASZYN”
– Rokrocznie w listopadzie wydaje nam się, że zbudowaliśmy silny zespół. Podobnie oceniają nas eksperci plasując nas wśród faworytów do zwycięstwa, a sezon weryfikuje nasze plany. Doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy więcej życia w parku maszyn, większej współpracy i więzi między zawodnikami i ich teamami. Reasumując chcemy i musimy zbudować drużynę. Jesteśmy przekonani, że Eryk sobie poradzi. Ma nie tylko doskonałe kontakty z zawodnikami, ale także rozległą wiedzę na temat sprzętu czy jego dopasowania do toru. To na pewno będzie nasz atut – dodał Zdunek.
Jóźwiak uczestniczy już w pomyślnie zakończonych rozmowach kontraktowych z Rasmusem Jensenem i Krystianem Pieszczkiem, którzy jako pierwsi podpisali umowy na nowy sezon. Można przyjąć, że w Gdańsku zostanie także Kacper Gomólski.
– Cel postawiony przez zarząd to udział w play-off. Moje osobiste ambicje sięgają finału ligi – zadeklarował nowy menedżer Zdunek Wybrzeża.
Włodzimierz Machnikowski