Najwyżej rozstawiona Białorusinka Aryna Sabalenka, Greczynka Maria Sakkari (nr 4) i Hiszpanka Paula Badosa (nr 7) będą grupowymi rywalkami Igi Świątek (nr 5) w rozpoczynającym się w Guadalajarze w Meksyku turnieju WTA Finals.

Drugą grupę turnieju masters stworzą Czeszki Barbora Krejcikova i Karolina Pliskova, Hiszpanka Garbine Muguruza i Estonka Anett Kontaveit.

CZAS REWANŻU

Z Sabalenką – wiceliderką światowego rankingu, która po wycofaniu się Australijki Ashleigh Barty jest najwyżej notowaną tenisistką w turnieju Polka jeszcze nie grała.

Sakkari stanęła na drodze Igi Świątek w ćwierćfinale wielkoszlemowego French Open oraz w półfinale w Ostrawie. 

Z Badosą Polka przegrała w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego w Tokio. Kolejnego pojedynku Hiszpanka nie dokończyła z powodu udaru cieplnego.

SZLAK IDZE WYZNACZYŁA ISIA

Agnieszka Radwańska w 2015 roku wygrała masters w Singapurze. Dla 9. aktualnie rankingu WTA oraz 5. w The Race to Guadalaraja Igi Świątek to będzie debiut w WTA Finals.

W fazie grupowej zawodniczki rozegrają po trzy pojedynki „każda z każdą”. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z obu grup i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 17 listopada finale.

Gość radiowej „Dogrywki” – prezes i trener Gdańskiej Akademii Tenisowej Mariusz Ozdoba – nie odbiera szans na  zwycięstwo w całej imprezie żadnej z uczestniczek. Na korzyść naszej tenisistki przemawia to, że ostatnio nie grała w turniejach, spokojnie trenując najpierw w Stanach Zjednoczonych, a potem w Meksyku.

POSŁUCHAJ:

Włodzimierz Machnikowski