Po trzech porażkach z rzędu przyszedł czas na bardzo ważne zwycięstwo. W 1/8 finału Pucharu Polski Arka pokonała Zagłębie Lubin 2:1 po dwóch golach Karola Czubaka. Gdynianie trafili tym samym do finałowej ósemki rozgrywek. 
Co prawda obie drużyny przeżywają w tym momencie kryzys, jednak Zagłębie na co dzień gra o jedną klasę rozgrywkową wyżej, więc zwycięstwo smakuje podwójnie. Arce nie sprzyjał również fakt, że Ryszard Tarasiewicz nie mógł skorzystać z trzech kontuzjowanych zawodników: Huberta Adamczyka, Olafa Kobackiego i Macieja Rosołka. Zmiany wyszły jednak żółto-niebieskim na dobre, gdyż w końcu w ich grze było to, czego zabrakło w ligowych spotkaniach, czyli skuteczność.

DWUBRAMKOWE PROWADZENIE I NIETRAFIONY KARNY

Mimo że statystyki przemawiały na korzyść gości, to Arka lepiej potrafiła wykorzystać sytuacje oraz błędy przeciwników. Jeden z nich na gola w 22. minucie wykorzystał Karol Czubak, pod którego nogi piłka spadła po nieudanej próbie wybicia obrońcy drużyny z Lubina. 10 minut później gdynianie prowadzili już 2:0, a autorem bramki ponownie był 21-letni Czubak. 

Zagłębie miało idealną okazję do zdobycia gola kontaktowego przed zakończeniem pierwszej połowy. Po zagraniu ręką Karola Czubaka we własnym polu karnym sędzia odgwizdał jedenastkę. Tam jednak świetną postawę zaprezentował bramkarz – Kacper Krzepisz, który obronił strzał Filipa Starzyńskiego. 

CIEMNOŚĆ NIE ZATRZYMAŁA ARKI 

Od drugiej połowy Zagłębie mocno postawiło na ofensywę i prowadziło grę. Poskutkowało to golem dla gości w 57. minucie. Dobry strzał w długi róg bramki na gola zamienił 19-letni Adam Ratajczyk. Zagłębie nadal starało się wyrównać, aż w 78. minucie nastała ciemność.

Na stadionie w Gdyni doszło do awarii świateł, przez co mecz musiał zostać przerwany na 10 minut. Tego typu problemy na wyjazdowych meczach Zagłębia stają się powoli tradycją. W ostatnim spotkaniu ligowym to samo przytrafiło się w meczu z Rakowem. Specjalistom z Częstochowy naprawa zajęła jednak dłużej, bo mecz był przerwany na około godzinę.

Wynik meczu po wznowieniu nie uległ zmianie. Arka pokonała gości 2:1 i tym samym zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Gdynianie rozegrają w tym roku jeszcze tylko jedno spotkanie. Będzie to mecz ligowy również rozgrywany w Gdyni, gdzie żółto-niebiescy zmierzą się ze Stomilem Olsztyn.

Arka Gdynia – KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (2:0)

Bramki: Karol Czubak 22′, 32′ – Adam Ratajczyk 57′

Arka Gdynia: Kacper Krzepisz – Fabian Hiszpański (61′ Arkadiusz Kasperkiewicz), Michał Marcjanik, Haris Memić, Luis Valcarce – Christian Aleman (76′ Mateusz Stępień), Sebastian Milewski, Michał Bednarski, Adam Deja, Mateusz Żebrowski (61′ Artur Siemaszko) – Karol Czubak (84′ Marcus da Silva)

Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Kacper Chodyna, Aleksandar Pantić, Sasa Balić, Mateusz Bartolewski (73′ Lorenco Simić) – Erik Daniel (46′ Sasa Zivec), Łukasz Poręba, Ilja Żygulow (46′ Łukasz Łakomy), Filip Starzyński (82′ Oliwier Sławiński), Adam Ratajczyk – Tomas Zajic (46′ Patryk Szysz)

Żółte kartki: Memić, Deja, Krzepisz, Valcarce – Poręba, Chodyna

Sędzia: Włodzimierz Bartos