Trylogia zostanie domknięta. Sebastian Przybysz w mistrzowskim pojedynku na gali KSW 77

(Fot. materiały prasowe)

Trzecia obrona tytułu mistrzowskiego i trzecia walka z Jakubem Wikłaczem. Tak wygląda grudniowy plan zajęć zawodnika Mighty Bulls Gdynia, Sebastiana Przybysza, którego walka została ogłoszona w środę podczas konferencji prasowej KSW.

Do gali KSW 77 jeszcze ponad dwa miesiące, jednak organizacja już teraz odsłoniła dwie najważniejsze karty. Jedną z nich jest pojedynek Sebastiana Przybysza z Jakubem Wikłaczem, w której gdańszczanin po raz trzeci będzie bronił tytułu mistrzowskiego.

WIELKA TRYLOGIA

Przybysz i Wikłacz staną naprzeciw siebie w oktagonie po raz trzeci. Pierwszy raz mierzyli się ze sobą, gdy stawiali jeszcze pierwsze kroki w zawodowej karierze. Podczas gali ACB 63 w 2017 roku po decyzji sędziowskiej zwycięsko z tego starcia wyszedł olsztynianin.

Trzy lata później reprezentant Mighty Bulls Gdynia zemścił się i pokonał Wikłacza przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie w walce otwarcia gali KSW 53.

Teraz obaj zawodnicy są w zupełnie innym miejscu. Sebastian Przybysz jest mistrzem KSW w kategorii koguciej, a Jakub Wikłacz pretendentem do tego tytułu. Trylogia między tymi zawodnikami domknie się na najwyższym szczeblu w Europie.

– Po naszej poprzedniej walce mówiłem Kubie, że pociągnął mnie do przodu tą porażką i bardzo się po niej rozwinąłem, a teraz on się rozwinie i faktycznie tak się stało. Mówiłem mu też, że zawalczymy jeszcze trzeci raz na sto procent. W swojej głowie uknułem taki misterny plan, że skoro pierwszą walkę zrobiliśmy na ACB, drugą na KSW, to trzecią zrobimy w UFC. Dojdzie jednak do tego na KSW w walce o pas, co też jest fajne – mówił Sebastian Przybysz w rozmowie z Radiem Gdańsk.

NAJWIĘKSZA WALKA W HISTORII KSW

Drugim pojedynkiem ogłoszonym podczas konferencji będzie starcie między Mariuszem Pudzianowskim a Mamedem Khalidovem. Walka jest promowana jako największa w historii organizacji i patrząc na dorobek sportowy obu zawodników, trudno się z tym nie zgodzić. Obaj zawodnicy są ikonami sportu w Polsce i mimo wieku, szczególnie w przypadku Pudzianowskiego, dalej utrzymują znakomitą formę.

Gala KSW 77 odbędzie się 17 grudnia w Arenie Gliwice. Wiadomo już, że walką wieczoru będzie pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem, a co-main eventem będzie starcie mistrzowskie między Sebastianem Przybyszem a Jakubem Wikłaczem.

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj