Najważniejszy mecz już na starcie – we wtorek Polska zagra z Meksykiem. Michniewicz zna skład

(fot. EPA/ABIR SULTAN/PAP/EPA)

We wtorek, 22 listopada, Polska rozpocznie swoje zmagania podczas katarskiego mundialu. Meczem otwarcia dla biało-czerwonych będzie potyczka z Meksykiem, który co prawda, nie jest w najlepszej formie, jednak mecze z nimi nigdy nie należały dla nas do najłatwiejszych. 

Trzy zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki to bilans dotychczasowych ośmiu meczów piłkarskich między reprezentacjami Polski i Meksyku. Bilans bramkowy to 9-13 na niekorzyść biało-czerwonych.

Aby wspomnieć zwycięstwo nad reprezentacją z Ameryki Północnej, musimy cofnąć się aż do 1978 roku. Meksykanie byli wtedy jednym z naszych grupowych rywali, których udało się pokonać 3:1 po bramkach Kazimierza Deyny i Zbigniewa Bońka. Od tamtej pory z Meksykiem graliśmy pięć razy, z czego trzy razy przegrywaliśmy i dwa razy kończyliśmy mecz remisem.

KIM ZAGRA CZESŁAW MICHNIEWICZ?

Trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz przyznał, że wie już, w jakim składzie i ustawieniu zagra jego drużyna we wtorkowym meczu w Dausze. – Dzisiaj wieczorem dowiedzą się o tym piłkarze – dodał.

– Wszyscy zawodnicy są do mojej dyspozycji, nie ma kontuzji. Jesteśmy przekonani co do ustawienia i składu, w jakim zagramy. Dziś wieczorem na odprawie dowiedzą się piłkarze. Chcę, żeby mieli czystą głowę i wiedzieli, kto gra. Tak, aby mogli skupić się już na samym występie – powiedział selekcjoner podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w centrum medialnym FIFA.

Jak dodał, przy układaniu składu kierował się występami swoich podopiecznych w meczach ligowych. – Musimy reagować na różne zmiany. Przy ustalaniu składu braliśmy pod uwagę to, kto obecnie występuje w klubach – podkreślił.

MEKSYKANIE OBAWIAJĄ SIĘ LEWANDOWSKIEGO

Meksykańscy piłkarze uznają możliwość zmierzenia się z Robertem Lewandowskim za wielkie wyzwanie. – Wiemy, jak ważny jest dla reprezentacji Polski – powiedział obrońca Cesar Montes przed wtorkowym meczem obu drużyn w mistrzostwach świata w Katarze.

Kapitan reprezentacji Polski jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy ostatnich lat na świecie. W obecnym sezonie zdobył 13 bramek w 14 spotkaniach FC Barcelony i prowadzi w ligowej klasyfikacji strzelców.

– Znamy jego możliwości i wiemy, jak ważny jest dla swojej drużyny narodowej. Powstrzymanie go będzie dla nas wielkim wyzwaniem. To wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju okazja – powiedział Montes.

25-letni środkowy obrońca, który w ubiegłym roku w Tokio cieszył się z brązowego medalu olimpijskiego, nie zamierza jednak bagatelizować innych polskich piłkarzy. – Na nich też trzeba zwracać uwagę, ale nie ulega wątpliwości, że Lewandowski jest kluczową częścią tej drużyny. Czeka nas wielki mecz – ocenił.

Również bramkarz Guillermo Ochoa, który na mistrzostwa świata powołany został po raz piąty (w 2006 i 2010 roku był jedynie rezerwowym), czeka z niecierpliwością na konfrontację z biało-czerwonymi.

– Od kiedy byłem dzieckiem, chciałem grać przeciwko najlepszym na świecie. Chciałbym, żebyśmy rozegrali dobry mecz i pokazali, na co stać Meksyk. Pojedynki z Lewandowskim i Lionelem Messim będą pięknymi i wymagającymi wyzwaniami – powiedział 37-letni bramkarz.

Spotkanie Polski z Meksykiem na Stadionie 974 w Dausze zaplanowano na godzinę 17:00 we wtorek. Rywalizacja w grupie C rozpocznie się sześć godzin wcześniej, gdy Argentyna zmierzy się z Arabią Saudyjską.

PAP/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj