Marokańczycy dokonują niemożliwego. Francuzi meldują się w półfinałach po zwycięstwie nad Anglią

(Fot. EPA/JOSE SENA GOULAO)

Marokańczycy nie osiadają na laurach i pokonują faworyzowaną Portugalię, meldując się jednocześnie w półfinałach. Tam przyjdzie im zmierzyć się z Francuzami, którzy pokonali reprezentację Anglii 2:1.

Wydawało się, że Maroko zrobiło już wystarczająco wiele i ewentualna porażka z Portugalią nie będzie dla nich hańbą, a wręcz przeciwnie, wrócą do swojego kraju jako bohaterowie. Zawodnicy z Afryki nie poprzestali jednak na jednym wielkim sukcesie i sensacyjnie pokonali faworyzowaną reprezentację Portugalii 1:0. Ta chwila zostanie zapamiętana w historii nie tylko marokańskiego futbolu, ale również afrykańskiego, jak i tego na całym świecie. Reprezentanci Maroko rozbijają kolejno czołówkę światowej piłki nożnej. Zaczęło się od zwycięstwa z Belgią w fazie grupowej, następnie pokonali Hiszpanów w 1/8 finału, a teraz rozprawili się z ekipą, która po zdeklasowaniu 6:1 Szwajcarów była stawiana jako główny faworyt do ostatecznego triumfu. Historia pisze się na naszych oczach, a nam pozostaje śledzić dalsze zmagania Marokańczyków.

Francuzi pewnie zmierzają ku obronie tytułu z 2018 roku. Zaczęło się od przełamania „klątwy”, która trwała od 2006 roku. Od wtedy właśnie obrońcy tytułu mistrza świata, nie wychodzili z grupy podczas następnych mundiali. Francja nie tylko przełamała ten niechlubny schemat, ale również zapewniła już sobie miejsce w czołowej czwórce i to po pokonaniu rywala, który „na papierze” zagrażał im najbardziej. Wyrzuty sumienia może mieć Harry Kane, który miał możliwość po podyktowaniu rzutu karnego wyrównać na 2:2 i doprowadzić do dogrywki. Napastnik Tottenhamu jednak nie wykorzystał „jedenastki”, przez co Anglicy pożegnali się z turniejem, a Francuzów zobaczymy w starciu przeciw sensacji katarskiego mundialu – reprezentacji Maroka.

Maroko – Portugalia 1:0 (1:0)

Anglia – Francja 1:2 (0:1)

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj