Kacper Formela przed furtką do światowej kariery. Bartosz Leśko poznał rywala na KSW w Gdyni

(Fot. Instagram/Kacper Formela, Bartosz Leśko)

Przed zawodnikami Mighty Bulls Gdynia kolejne wyzwania. Kacper Formela podejdzie do czwartej obrony pasa mistrzowskiego w walce z Nurzhanem Akishevem podczas gali FEN 47. Bartosz Leśko poznał rywala na nadchodzącą galę KSW 84, która odbędzie się w Gdyni. Jego przeciwnikiem będzie niepokonany Nemanja Nikolić.

Kacper Formela jest w wyśmienitej formie i w trzech ostatnich walkach nokautował rywali w pierwszych rundach. Akishev będzie jednak jego największych dotychczasowym wyzwaniem.

– Ostatnie walki Kacper wygrywał w spektakularny sposób. Uważam jednak, że jego ostatni rywale to nie byli przeciwnicy na jego poziomie. Teraz będzie zdecydowanie trudniej. To będzie zawodnik, który będzie chciał zrobić Kacprowi krzywdę, więc będzie musiał się postarać jeszcze bardziej. Ja się cieszę, bo wiem, że to sprawi, że Kacper stanie się jeszcze lepszym zawodnikiem, a to zaprocentuje w przyszłości – skomentował w rozmowie z Radiem Gdańsk Sebastian Przybysz, klubowy kolega Kacpra Formeli.

KAZACHSKI GRAPPLER NA DRODZE DO ŚWIATOWEJ KARIERY

Nurzhan Akishev to zawodnik z Kazachstanu z rekordem 15-3. Jest na fali czterech wygranych z rzędu, a jego koronną płaszczyzną jest parter. Kazach z piętnastu wygranych pojedynków w dziesięciu poddawał swoich rywali przed czasem.

Formela walką z Akishevem domknie swój kontrakt z organizacją FEN. Ewentualna wygrana może okazać się furtką do pojedynków w największych federacjach za granicą.

– Wiem, że Kacper jakiś plan ma. Nie będę zbyt wiele zdradzać, bo to nasze prywatne rozmowy. Chce jednak powalczyć za granicami Polski. Trzeba ten pojedynek teraz wygrać. Widziałem wczoraj jego tarcze i wygląda świetnie. Jest to jego ostatnia walka w kontrakcie dla FEN, a potem zobaczymy, co będzie. Jeśli miałbym stawiać pieniądze, to wydaje mi się, że jeszcze nie będzie to UFC, ale takie Dana White’s Contender Series jak najbardziej, a to już jest przepustka do UFC – spekulował Sebastian Przybysz.

PIERWSZY Z TRZECH MUSZKIETERÓW

Wielkimi krokami zbliża się również gala KSW 84, która odbędzie się w gdyńskiej Polsat Plus Arenie. Zobaczymy tam trzech zawodników reprezentujących Mighty Bulls Gdynia. Rywale Sebastiana Przybysza oraz Krystiana Kaszubowskiego to nadal niewiadoma. Federacja KSW ogłosiła jednak w swoich social mediach przeciwnika Bartosza Leśki, którym będzie Nemanja Nikolić z Serbii. Choć nie jest to ten sam Nemanja Nikolić, który przed laty błyszczał w Legii Warszawa, bez wątpienia również potrafi kopnąć, choć w tym przypadku nie piłkę, a przeciwnika.

Nikolić to zawodnik dotychczas niepokonany, który może pochwalić się rekordem 9-0-1. Sześć ostatnich walk wygrywał już w pierwszych rundach, jednak walczył z rywalami na zdecydowanie niższym poziomie. Leśko będzie dla Serba pierwszym przeciwnikiem z górnej półki i poważnym testem umiejętności.

Gdynianin z kolei poważnych testów ma już za sobą wiele. Wygrywał wcześniej pojedynki w organizacji ACA oraz FEN i z przytupem wszedł do KSW, pokonując Damiana Piwowarczyka. Następnie uległ jednak w walce z Tomem Breesem, byłym zawodnikiem UFC. Walka z Nikoliciem to dla Leśki świetna okazja na odbudowę po porażce i powrót na ścieżkę prowadzącą do tytułu mistrzowskiego w kategorii średniej.

Gala FEN 47 z udziałem Kacpra Formeli odbędzie się w sobotę, 17 czerwca, w Amfiteatrze w Ostródzie. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 18:30, a Kacpra Formelę zobaczymy w walce wieczoru na zakończenie gali. Transmisja wydarzenia na antenie Polsatu Sport.

KSW 84 będzie z kolei transmitowane na platformie Viaplay. Sebastiana Przybysza, Bartosza Leśkę i Krystiana Kaszubowskiego będziemy mogli jednak zobaczyć na żywo w Polsat Plus Arenie Gdynia. Gala odbędzie się w sobotę, 15 lipca.

Jakub Krysiewicz

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj