Torus Wybrzeże nie zagra w europejskich pucharach. Europejska Federacja Piłki Ręcznej odrzuciła wniosek gdańskiego zespołu, przez co ekipie Mariusza Jurkiewicza i Jakuba Bonisławskiego w przyszłym sezonie pozostanie gra w PGNiG Superlidze.
W ubiegłym tygodniu Wybrzeże zaaplikowało do udziału w EHF European Cup, czyli trzeciego szczebla europejskich rozgrywek, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Na powrót do europejskiej mapy piłki ręcznej zespół z Gdańska będzie musiał jednak poczekać jeszcze co najmniej jeden sezon. Europejska Federacja Piłki Ręcznej odrzuciła wniosek i wiemy już, że Wybrzeża w europejskich pucharach nie zobaczymy.
– Szkoda, że się nie udało, EHF pozostało przy swojej decyzji, że naszej federacji przysługują tylko cztery miejsca w europejskich pucharach. Byliśmy przygotowani na start w tych rozgrywkach, dlatego też wykorzystaliśmy wszystkie możliwości, aby w tych rozgrywkach wystąpić – mówił Jacek Pauba, prezes zarządu.
ZAPROSZENIE ZAKOŃCZONE NIEPOWODZENIEM
Pauba nie zamyka jednak drzwi do Europy i zapowiada, że jeśli jednak pojawi się możliwość występu Wybrzeża w EHF European Cup, to z niej skorzysta.
– Pomimo tego, że decyzja jest dla nas niekorzystna zarówno władze EHF, jak i ZPRP z wielkim entuzjazmem przyjęli naszą gotowość do udziału w tych rozgrywkach i wierzę, że jeśli za jakiś czas pojawi się taka propozycja, to na pewno z niej skorzystamy – dodał.
Wybrzeże zgłosiło udział do gry w europejskich pucharach po otrzymaniu zaproszenia. EHF początkowo sygnalizowało, że dla polskiej federacji przypisane są cztery miejsca w pucharach, jednak w przypadku złożenia wniosku, możliwe będzie rozpatrzenie go. Misja Europa zakończyła się dla gdańszczan jednak niepowodzeniem.
– Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy w ostatnich dniach mocno nas wspierali w tej decyzji i otrzymaliśmy zielone światło do działania. Jest sporo kwestii, które musimy organizacyjnie przygotować do startu w takich rozgrywkach, dlatego też jesteśmy bogatsi o doświadczenie, jak wygląda taki proces rejestracji do rywalizacji pucharowej – skwitował Pauba.
Wybrzeże wraca do gry w lidze w środę, 30 sierpnia. Wtedy też rozpocznie się rywalizacja w PGNiG Superlidze w sezonie 2023/24. Pierwszym rywalem gdańszczan będzie MTTS Kwidzyn. Od derbowego spotkania Wybrzeże zaczynało również poprzedni sezon.
Jakub Krysiewicz