Porażka w ostatnich minutach. Lechia przegrywa u siebie z Motorem 0:1

(Fot. Krzysztof Mystkowski/KFP)

Porażką 0:1 zakończyło się pierwsze w tym sezonie spotkanie Lechii u siebie. Biało-zieloni podjęli Motor Lublin, który, podobnie jak gdańszczanie, w poprzedniej kolejce odnotował zwycięstwo. Autorem jedynego gola w tym spotkaniu był Bartosz Wolski.

Druga klasa rozgrywkowa pod nazewnictwem 1. ligi zadebiutowała w piątek w Gdańsku. Po czterech golach Lechii w meczu otwarcia, kibice mieli prawo jednak oczekiwać od meczu z Motorem dużo więcej. Tym razem ze strony biało-zielonych nie zobaczyliśmy gola, choć ci niejednokrotnie postraszyli gości. Z opaską kapitańską zobaczyliśmy Luisa Fernandeza, na którym przede wszystkim opierała się gra w tym spotkaniu – niestety nieskutecznie.

Do momentu straty bramki w doliczonym czasie drugiej połowy, pochwalić można było defensywę Lechii. W drużynie, z powodu braków kadrowych, nie zagrał ani jeden nominalny środkowy obrońca, a mimo wszystko nie były widoczne błędy.

PRZEWAGA I PRZEGRANA W KOŃCÓWCE

Mimo remisowego wyniku przez regulaminowe 90 minut, w grze przeważała Lechia. Ekipa Szymona Grabowskiego stwarzała sporo okazji i częściej była przy piłce. Szczególnie groźna dla gości była sytuacja z 12. minuty, gdy po strzale oddanym przez Luisa Fernandeza piłka trafiła w poprzeczkę.

Bliski gola przed 90. minutą spotkania był Rifet Kapic, który oddał świetny strzał z dystansu, jednak ten ostatecznie musnął jedynie boczną siatkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i mecz z Motorem to kolejny tego dowód. Chwilę później gola na 1:0 dla gości odnotował Bartosz Wolski, który wykorzystał zagranie od Mariusza Rybickiego. To drugi raz z rzędu, gdy zespół z Lublina wyszarpał zwycięstwo w doliczonym czasie gry.

Lechia z kolei przypominała nieco tą z czasów „matematycznych meczów” Davida Badii, gdy ta miała jeszcze szanse na utrzymanie w ekstraklasie. Biało-zieloni przeważali, stwarzali okazje i grali pozornie lepiej, jednak w ostatecznym rozrachunku wracali „na tarczy”.

Następny mecz biało-zieloni zagrają na wyjeździe z Wisłą Płock, która podobnie jak Lechia, została zdegradowana w ubiegłym sezonie. Spotkanie odbędzie się w piątek, 4 sierpnia na płockim Orlen Stadionie.

Lechia Gdańsk – Motor Lublin 0:1 (0:0)

Bramka: Bartosz Wolski 90+2′

Lechia Gdańsk: Antoni Mikułko – Dominik Piła, Bartosz Brzęk, Tomasz Neugebauer, Miłosz Kałahur – Jan Biegański – Bassekou Diabate, Luis Fernandez, Miłosz Szczepański (72′ Rifet Kapić), Kacper Sezonienko (72′ Conrado) – Łukasz Zjawiński

Motor Lublin: Łukasz Budziłek – Filip Wójcik, Przemysław Szarek, Sebastian Rudol (46′ Bartosz Zbiciak), Filip Luberecki – Mathieu Scalet (76′ Jakub Lis) Kamil Wojtkowski (46′ Bartosz Wolski), Rafał Król – Michał Król, Kacper Wełniak (57′ Kacper Śpiewak), Piotr Ceglarz (73′ Mariusz Rybicki)

Żółte kartki: Fernandez, Piła – Rudol, R. Król, Śpiewak

Sędzia: Marcin Szczerbowicz

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj