Arka wyjechała do Turcji na zgrupowanie. Predenkiewicz: Rywalizacja o skład z Kacprem Skórą

Fortuna Puchar Polski. Arka Gdynia - Lech Poznań 0:1 n/z Marcel Predenkiewicz 07.12.2023 / fot. Maciej Czarniak/KFP

Arka w środę wyruszyła do Turcji na 15-dniowe zgrupowanie do Lary. Rozegra siedem sparingów, w tym z mistrzami Macedonii Północnej i Czarnogóry Strugą i Budocnostią Podgorica, a także trzecią drużyną ubiegłego sezonu ukraińskiej Ekstraklasy – Zorią Ługańsk. Wojciech Łobodziński będzie przyglądał się wewnętrznej rywalizacji, w tym tej między Marcelem Predenkiewiczem i Kacprem Skórą na prawej stronie.

W okresie przygotowawczym Arkę może wzmocnić jeszcze jeden zawodnik, a dwóch z szerokiej rotacji może jeszcze opuścić drużynę. Kwestia wzmocnienia ma rozstrzygnąć się jeszcze w tym tygodniu, możliwe zatem, że ew. nowy nabytek żółto-niebieskich dołączy do zespołu jeszcze przed pierwszym sparingiem zaplanowanym na 27. stycznia. Arka w Turcji zmierzy się z ciekawymi zespołami – poza wspomnianymi utytułowanymi klubami z Ukrainy, Macedonii Północnej i Czarnogóry, umiejętności gdynian sprawdzi kadra U-23 Korei Południowej, ekstraklasowy serbski  FK Radnik (Surdulica), oraz 2 ligowiec z Rumunii FK Csíkszereda.

PREDEN CZUJE SIĘ LEPIEJ

W pierwszym sparingu, będący wewnętrzna grą pomiędzy dwiema jedenastkami Arki, z dobrej strobny zaprezentował się Marcel Predenkiewicz. Trener Wojciech Łobodziński wystawił młodego zawodnika na pozycji prawego obrońcy, choć nominalną pozycją dla Predenkiewicza jest prawe wahadło. Zawodnik ma za sobą pierwszą pełnoprawną rundę na poziomie 1. ligi, którą zakończył 13 meczami z liczbą 568 minut spędzonych na murawie. W trzech pierwszych meczach wychodził w pierwszej jedenastce, ale później nie zagrał już ani jednego całego spotkania, wchodząc zazwyczaj na kilkanaście-kilkadziesiąt minut. – Nie jest łatwo zmierzyć się z seniorską piłką, z oczekiwaniami kibiców, tymi okrzykami na trybunach. To był dla mnie największy problem, ale myślę że przerobiłem to i jestem na zupełnie innym poziomie mentalnym – deklaruje 19-latek.

 

Cała rozmowa z Marcelem Predenkiewiczem poniżej:

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj