Reprezentacja Polski rusza na podbój Rugby Europe Championship. Na początek Rumunia

(Fot. materiały prasowe)

Reprezentacja Polski w rugby rozpoczyna drugi sezon na najwyższym poziomie europejskich rozgrywek. Na starcie Rugby Europe Championship Biało-Czerwonych czeka trudne wyzwanie. W niedzielę, 4 lutego o godzinie 18:15 przyjdzie im zmierzyć się w Gdyni z Rumunią – uczestnikami ostatniego Pucharu Świata i jedną z wiodących sił w europejskiej elicie.

Do dzisiejszego spotkania oraz następujących tydzień po tygodniu meczów z Portugalią i Belgią polscy rugbyści przygotowywali się od czerwca. W ostatnich dwóch miesiącach odbyli trzy intensywne zgrupowania, a od tygodnia szlifują ostatnie elementy gry obronnej i ofensywnej, aby w niedzielę po raz kolejny podjąć wyzwanie i stawić czoła Rumunom.

– W czasie tego zgrupowania zrobiliśmy chłopakom dwudniową przerwę, żeby mogli spędzić trochę czasu z rodzinami i odpocząć. Wróciliśmy do treningów w środę, 31 stycznia. Skład różni się nieco w porównaniu z ubiegłym rokiem, bo pojawiło się kilka nowych twarzy, a niektórzy zawodnicy z kolei nie mogli do nas dołączyć. Czekamy jednak na najbliższy mecz z niecierpliwością, w pełni świadomi, jakim wyzwaniem będzie starcie z Rumunami, którzy niedawno grali w Pucharze Świata – podkreśla Christian Hitt, trener naszej kadry.

CZAS DLA DEBIUTANTÓW

Nowe twarze, o których wspomina trener, to między innymi Lucas Niedźwiecki i jego brat Alex, rugbiści na co dzień występujący w Australii. Wszyscy ich dziadkowie byli Polakami, którzy dotarli do Australii i Nowej Zelandii w różnym czasie i na różne sposoby. Kazimierz, dziadek ze strony ojca, oraz jego brat Jan byli w grupie 733 dzieci z Pahiatua – w większości sierot, które zostały ewakuowane z Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich z Armią Andersa i popłynęły do nowego domu w Wellington. Tam Kazimierz zaczął grać w rugby i był przymierzany do występów w All Blacks – reprezentacji Nowej Zelandii. Nic więc dziwnego, że jego wnuki również sprawdzają się w tym sporcie, choć teraz przed nimi trudne wyzwanie związane z… polskimi temperaturami.

– Aklimatyzacja nie jest dla nich najłatwiejsza, bo jest im bardzo zimno. Biegają w kurtkach i są trochę przerażeni pogodą, ale staramy się przekazać im jak najwięcej informacji, żeby dobrze się tu czuli. Obaj są w świetnej formie, a Łukasz, zawodnik ataku, fajnie wkomponował się w naszą formację, więc czekamy, żeby zobaczyć ich w akcji – przyznaje Dawid Plichta, reprezentacyjny łącznik ataku.

NIEŁATWY RYWAL NA START

W niedzielę polską kadrę czeka trudny sprawdzian, bo choć Rumuni po Pucharze Świata zmienili trenera, a w ich zespole ma pojawić się wielu nowych zawodników, to aż 22 graczy z 32-osobowego, szerokiego składu opublikowanego przez federację aż 22 graczy walczyło na francuskich boiskach ze Szkocją, Irlandią, Republiką Południowej Afryki i Tonga. Przeciwnik z pewnością wysoko powiesi poprzeczkę, ale Biało-Czerwoni wiedzą, że również mają swoje atuty.

– Obserwuję rozwój zawodników odkąd zaczęliśmy współpracę w 2021 roku, ale teraz zdobyliśmy dodatkowo doświadczenie jednego sezonu gry na najwyższym poziomie, zarówno zawodnicy, jak i sztab trenerski. Jesteśmy lepiej przygotowani. Celem, który stawiam przed drużyną, jest skrócenie dystansu do zespołów, którą są w REC dłużej niż my. Nie możemy się doczekać najbliższej niedzieli i kolejnych spotkań, aby przekonać się jakie postępy zrobiliśmy w przeciągu ostatnich 12 miesięcy – podkreśla trener Chris Hitt.

– Czujemy się zdecydowanie pewniej niż przed rokiem. Wiemy, co nas czeka, ale oglądając nasze mecze, uważam, że już dojrzeliśmy do tego poziomu. Lepiej poruszamy się po boisku, jesteśmy też lepiej przygotowani motorycznie, więc nie możemy się doczekać tego sprawdzianu. Przed własną publicznością chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, a będzie to na pewno mocne przetarcie na początek sezonu – dodał Dawid Plichta, potwierdzając słowa szkoleniowca.

Reprezentacja Polski zmierzy się z Rumunią w niedzielę, 4 lutego o godzinie 18:15 na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Transmisję z meczu będzie można obejrzeć >>>TUTAJ po bezpłatnym zalogowaniu.

Mat.pras./jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj