Nie będzie igrzysk, ale może być ME. Polskie rugbystki bronią pierwszego miejsca

fot. Facebook/Reprezentacja Kobiet w rugby 7-osobowym

Polskie rugbystki w Hamburgu będą bronić pierwszego miejsca w Mistrzostwach Europy. Biało-czerwone świetnie spisały się w pierwszym z dwóch turniejów o prymat na Starym Kontynencie i w niemieckim mieście mogą wywalczyć tytuł Mistrzyń Europy.  – W pierwszym turnieju charakteryzowały nas walka i determinacja, a także gra drużynowa, które wpłynęły na świetny wynik – mówi Julia Druzgała.

Trzon polskiej kadry od wielu lat stanowią zawodniczki mistrzyń kraju Biało-zielonych Ladies Gdańsk. W niedawna turnieju kwalifikacyjnym do IO w Monako Polki reprezentowało aż 11 zawodniczek z gdańskiego zespołu. Podobne proporcje w składzie wystąpią w drugim turnieju o ME w Hamburgu. Polki w chorwackiej Makarskiej zwyciężyły pierwsza odsłonę, uzyskując 20 punktów w rywalizacji. Ich najgroźniejszymi rywalkami będą drugie w poprzednich zawodach Francuzki oraz dobrze zorganizowane Brytyjki. – Francuzki przyjechały do Niemiec pierwszym składem, podobnie jak Brytyjki i Irlandki. Mistrzostwa Europy traktują jako ostatni element przygotowań do Igrzysk Olimpijskich. Będzie więc cięzko, ale nie oddamy pola do samego końca i zamierzamy pokazać się z jak najlepszej strony – deklaruje Julia Druzgała.

BYŁY ŁZY

Mistrzostwa Europy są dla Polek turniejem pocieszenia. Celem numer jeden był bowiem turniej kwalifikacyjny do IO, z którego nasze reprezentantki wróciły bez nominacji. Silniejsze okazały się faworyzowane Chinki i to one pojadą do Paryża. – To miało być spełnienie naszyvch marzeń, bardzo ciężko pracowałyśmy, by tam się znaleźć. Poświęciłyśmy w zasadzie wsztystjko, to była całoroczna ciężka praca i brak efektów bardzo nas przybił. Niestety nie udało się, dlatego chcemy pokazać dobre rugby w ostatnim międzynarodowym turnieju w tym sezonie – deklaruje Julia Druzgała.

Polki fazę grupową rozpoczną w piątek przed południem meczem z Ukrainkami. Tego dnia zmierzą się także z Wielką Brytanią, a zmagania grupowe zakończą sobotnim meczem z Niemkami. Niedzielna faza pucharowa wyłoni europejskie czempionki. Polki przed dwoma laty zostały Mistrzynami Europy w Krakowie. W składzie reprezentantek znalazło się wówczas 11 zawodniczek gdańskiego Mistrza Polski.

Paweł Kątnik

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj