Spójnia i Wybrzeże to obok Lechii najbardziej rozpoznawalnie marki gdańskiego sportu. Z tej pierwszej wywodzili się m.in lekkoatleci: Elżbieta Duńska-Krzesińska i Janusz Sidło. O najwyższe krajowe trofea walczyli piłkarze ręczni i koszykarze. W tych samych grach zespołowych na podium mistrzostw Polski stawali zawodnicy Wybrzeża.
Derbowe mecze Spójni z Wybrzeżem wiele razy decydowały o tytule mistrzowskim, przy czym oba projekty łączy Leon Wallerand. Nieżyjący od prawie 14 lat legendarny trener zaczynał od 11-osobowego szczypiorniaka w Wybrzeżu, a potem współtworzył potęgę Spójni już w odmianie 7-osobowej.
POTYCZKI I FUZJE SZCZYPIORNISTÓW
Po latach oba kluby pod szyldem SPR Spójnia-Wybrzeże próbował reaktywować medalista mistrzostw świata i mistrz Polski Damian Wleklak, ale projektu nie udało się skutecznie wskrzesić – zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym.
Wychowankiem Leona Walleranda był Janusz Czerwiński, późniejszy trener reprezentacji narodowych Polski, Islandii i Grecji, medalista igrzysk olimpijskich, profesor i rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku.
SNAJPER WSZECH CZASÓW
Edward Jurkiewicz imponował skutecznością pod koszem. Olimpijczyk z Meksyku, pięciokrotny mistrz Polski, ośmiokrotny król strzelców ekstraklasy. Z wynikiem ponad 38 punktów na mecz jest pod tym względem rekordzistą. W 1970 roku w meczu z Baildonem Katowice zdobył dla Wybrzeża 84 pkt. 10 lat później ten wynik poprawił Mieczysław Młynarski, który w barwach Górnika Wałbrzych rzucił 90 pkt. To wszystko działo się w czasach, gdy nie było bonusów za rzuty z dystansu i maksymalnie można było zdobyć dwa punkty. W całej karierze, którą kończył we Francji, gdzie osiadł na stale, zdobył ponad 36,5 tys. pkt.
Posłuchaj kolejnego odcinka wspomnień Mariusza i Włodzimierza Machnikowskich, którzy zamykają 10-lecie 1966-75:
Włodzimierz Machnikowski/aKa





