Będą dodatkowe bilety na mecz Pucharu Polski Gryf Słupsk – Lech Poznań. Prezes Mirosław Lewandowski podkreśla, że to efekt decyzji służb porządkowych, zabraniających wstępu na spotkanie kibicom mistrza Polski.
Jak wyjaśnia prezes Gryfa Słupsk, do sprzedaży trafi jeszcze około 270 biletów – w tzw. klatce i sektorach buforowych. – Czekam tylko na oficjalne pismo potwierdzające decyzję służb i te bilety trafią do kas. Jeśli chodzi o organizację meczu, to jestem już po spotkaniu i rozmowach z TVP Sport. Transmisja będzie realizowana z 7-8 kamer, w tym z podnośnika – podkreśla.
– Chciałbym tez prosić kibiców, by zamiast dojechać, przyszli na mecz albo zdecydowali się na komunikację publiczną lub dojazd tylko do ulicy Poznańskiej. Wokół stadionu mamy plac budowy, ponadto bezpośredni dojazd raczej będzie zamknięty przez policję ze względów bezpieczeństwa. Proszę też o nieco wcześniejsze przybycie, mogą być kolejki do wejścia. Lepiej być trochę wcześniej, niż z powodu tłoku wejść dopiero na drugą połowę – dodaje.
Mecz Pucharu Polski z Lechem Poznań rozegrany będzie na stadionie Gryfa Słupsk 30 października o godzinie 12:00. Z kolei w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 Gryf zagra w 13. kolejce czwartej ligi z Wierzycą Pelplin.
Posłuchaj rozmowy z prezesem Gryfa Słupsk Mirosławem Lewandowskim:
Przemysław Woś/aKa





