4. porażka z rzędu i gęsta atmosfera w Chojnicach. Tomasz Kafarski oddał się do dyspozycji zarządu
– Paradoksalnie przegrywamy czwarty mecz z rzędu, drużyna jest w niezłej formie, fajnie wygląda to na treningach, a przegrywamy. Ja jestem jedyną osobą odpowiedzialną za ten stan rzeczy. Nie uciekam od odpowiedzialności, jeśli zarząd uzna, że moja misja się skończyła, podziękuję za te 1,5 roku z podniesioną głową – mówił trener Chojniczanki po porażce z Odrą Opole 1:2 w Fortuna 1. lidze.