Sport



Mariusz Wlazły: mam wielki wpływ na młodych zawodników. Pomagam, jak mogę

O Mariuszu Wlazłym ostatnio zrobiło się głośno. Hałas wywołał fakt, że atakujący chciał dołączyć do grupy studentów na facebooku, ale administratorka nie wpuściła go, sądząc, że ktoś podszywa się pod mistrza świata z 2014 roku. Śmiechu było sporo, ale powstała też okazja do poważniejszej rozmowy.

W 2016 roku walczył w Ergo Arenie z Krzysztofem Głowackim, teraz został mistrzem świata. Oleksandr Usyk pokonuje Anthony’ego Joshuę

17 września 2016 rok, Ergo Arena w Gdańsku – do pojedynku bokserskiego z niepokonanym wtedy Krzysztofem Głowackim podchodzi młody, dobrze zapowiadający się zawodnik z Ukrainy. Ku zaskoczeniu wielu Polak ponosi pierwszą porażkę w karierze. Mało kto wśród zebranych w gdańskim obiekcie fanów spodziewał się, że patrzy właśnie na zawodnika, który pięć lat później zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej. Był to Oleksandr

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj