Rozpoczynamy 38. już zbiórkę w ramach akcji Pomorze Biega i Pomaga. Tym razem zbieramy na dwa turnusy rehabilitacyjne dla Bartka Rutkowskiego z Pruszcza Gdańskiego. To 29-letni sportowiec, honorowy dawca krwi i ratownik wodny – zawsze pomagał innym, a teraz sam potrzebuje pomocy. Niezwykłą historię walki ojca o syna poznaliśmy dzięki rozmowie Tomka Galińskiego z tatą Bartka.
UPADEK ZE SCHODÓW ZMIENIŁ ŻYCIE BARTKA
W 2019 roku, podczas pobytu za granicą, Bartek nieszczęśliwie spadł ze schodów i doznał ciężkiego urazu mózgu. Pomimo bardzo złych początkowych rokowań, niesamowicie walczy o swoje życie i zdrowie. Po ciężkiej operacji mózgu, przez pięć tygodni przebywał na OIOM w szpitalu w innym kraju. Następnie przetransportowany został do Akademii Medycznej w Gdańsku. Tam spędził prawie dwa miesiące – najpierw na OIOM, a potem na oddziale neurologii.
Od tamtej pory, a więc od ponad czterech lat, przechodzi intensywne rehabilitacje. dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne, a potem dwa tygodnie rehabilitacji w domu. Taka jest codzienność Bartka. Rocznie realizowanych jest około dziesięciu turnusów rehabilitacyjnych. Koszt każdego turnusu to ok. 10-11 tysięcy złotych. Rehabilitacja domowa też jest ogromnym wyzwaniem finansowym, bo koszt jednej godziny, to 150 – 180 zł. A takich godzin terapii jest kilka dziennie. Poza samą rehabilitacją Bartek wymaga zakupu dużej ilości specjalistycznych leków oraz sprzętu higienicznego i rehabilitacyjnego. Rodzina wszystko musi finansować z własnych środków. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak długo może trwać ten cały proces rehabilitacji. Z pewnością będą to długie lata.
SPORTOWIEC, PŁYWAK, RATOWNIK WODNY
Bartek to sportowiec – triathlonista i pływak – więc nie podda się bez walki. Niemal od zawsze jest pełen dobrej energii oraz pozytywnych myśli. Jego przyjaciele za każdym razem podkreślali, że nigdy w życiu się nie skarży i zawsze najpierw myśli o innych, dopiero potem o sobie. Bartek jest też honorowym krwiodawcą i przez wiele lat służył jako ratownik wodny. Dzięki temu, pomimo wówczas zaledwie 24 lat życia, uratował wiele ludzkich istnień. Teraz sam potrzebuje pomocy.
WALKA O SYNA
– To zaszczyt mieć takiego syna. Dlatego tym bardziej ściskają nas serca, że nasze możliwości wsparcia są znacznie ograniczone. Pragniemy, aby dobro, które Bartek przekazywał innym, wróciło do niego ze zdwojona siłą. Każda wpłata jest cegiełką, która może budować jego sprawność. Będziemy wdzięczni także za udostępnienie tej zbiórki, wierząc, że przyszłość naszego syna będzie spokojna – mówią rodzice Bartka.
ZBIÓRKA NA DWA TURNUSY REHABILITACYJNE
Dołączamy do pomocy dla Bartka. Rozpoczynamy zbiórkę na dwa turnusy rehabilitacyjne, których łączny koszt wynosi 21.277 zł. Aby wesprzeć Bartka wystarczy dowolna wpłata www.siepomaga.pl/pomorzebiegaipomaga. Za cegiełki można odbierać nasze gadżety, a są to: techniczne koszulki biegowe, koszulki dla dzieci, czapki, kominy, worki, bidony, saszetki czy książki. Zachęcamy do obserwowania profilu akcji na Facebooku oraz Instagramie, gdzie odbywają się licytacje pakietów biegowych i inne akcje mające na celu zebranie środków dla Bartka. Zachęcamy też do wejścia na stronę poświęconą Bartkowi bartekzdrowiej.pl.
Posłuchaj całej rozmowy Tomasza Galińskiego z Piotrem Rutkowskim:
Partnerzy akcji: Port Gdynia, Rehasport Clinic.
raf