„Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso”. Pierwsza rozprawa Pomaska kontra Kołakowska z prywatnego oskarżenia
W toczącym się przed gdańskim sądem procesie dot. wpisu radnej PiS Anny Kołakowskiej o posłance PO Agnieszce Pomaskiej: „Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso”, radna zeznała, że nie nawoływała do przemocy wobec posłanki. Pomaska twierdziła, że poczuła się zagrożona.