Ktoś rozlał śmierdzącą substancję w jednej z dyskotek w Słupsku. To mógł być preparat do odstraszania dzików
Policja ustala, kto rozlał śmierdzącą substancję w jednej z dyskotek w Słupsku. Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w lokalu przy ulicy Anny Łajming. Nie wiadomo, czy lokal będzie zamknięty.