Zostali skontrolowani, bo wyrzucili niedopałek papierosa. „Na sumieniu” mieli sporo więcej
Zaczęło się od tego, że kierowca wyrzucił na jezdnię przez okno samochodu niedopałek papierosa. Policjanci, którzy to zauważyli, zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że zaśmiecanie było zaledwie początkiem popełnionych wykroczeń. A i na tym nie koniec.