Żółto-niebiescy podpisują kolejne umowy. Dawid Sołdecki z nowym kontraktem
Dawid Sołdecki na dłużej w Arce Gdynia. Piłkarz podpisał umowę do 30 czerwca 2020 roku.
Dawid Sołdecki na dłużej w Arce Gdynia. Piłkarz podpisał umowę do 30 czerwca 2020 roku.
Arka i Lechia otrzymały licencje na grę w ekstraklasie w następnym sezonie. Do żółto-niebieskich komisja nie miała żadnych zastrzeżeń. Na biało-zielonych nałożyła nadzór finansowy i ograniczenie wydatków na personel i transfery.
Dobra postawa jesienią i kilka solidnych występów wiosną zaprocentowały. Włodarze gdyńskiej Arki postanowili przedłużyć umowę z 32-letnim bramkarzem Pavelsem Steinborsem.
Dwa finały, w tym jeden zwycięski Pucharu Polski, Superpuchar, mecze na Stadionie PGE Narodowym, pewne utrzymanie drużyny w Lotto Ekstraklasie, porywający zwycięski mecz z Legią i niewybaczalne przegrane z Lechią… Leszek Ojrzyński – mimo niewątpliwych sukcesów – według szefów klubu dostarczył zbyt mało argumentów, by zasłużyć na nowy kontrakt z Arką.
Kameralny stadion, piknikowa pogoda i… o dziwo ciekawa walka i zaangażowanie. Piłkarze Arki choć utrzymali się w lidze dwie kolejki wcześniej, a sobotni rywal grał o życie, nie położyli się na murawie odległej Niecieczy. Ostatecznie jednak mimo przewagi Arka przegrała 1:2 z Bruk Betem Termaliką.
Obaj trenerzy – Piotr Stokowiec i Leszek Ojrzyński nie są zainteresowani zmianą pracodawcy. Jeśli Lechia spadłaby z ekstraklasy, to mielibyśmy zapewne armagedon i niewielu przeżyłoby ten kataklizm. Pozycja Arki na miarę potencjału piłkarzy i budżetu. Dziwić mogą zatem spekulacje dotyczące nieprzedłużenia umowy z Leszkiem Ojrzyńskim. Podobno presja jest duża.
Straty po finale piłkarskiego Pucharu Polski 2 maja pomiędzy Legią Warszawa i Arką Gdynia wyniosły około 300 tys. złotych – poinformowała PAP rzeczniczka stadionu PGE Narodowy Monika Borzdyńska. Pierwsze konsekwencje wobec Arki wyciągnął już PZPN. Gdynianie będą musieli zapłacić 200 tys. złotych kary, ale to nie jedyne sankcje