Arka Gdynia



Rafał Siemaszko: Moja Arka była klubem rodzinnym. Powrót na szczebel centralny? W grę wchodzi tylko Gdynia

Rafał Siemaszko to postać, której kibicom z Trójmiasta przedstawiać na pewno nie trzeba. Znają go też doskonale w Chorzowie po słynnym golu ręką, ale umówiliśmy się, że o tym rozmawiać nie będziemy. Ten temat został już przewałkowany na wszystkie sposoby. Jest o tym, jak trafił do Luzina, co zamierza tam robić i czy rozważa powrót do poważniejszej piłki. Rozmawiamy też o „jego” Arce, erach „przed” i „po Midakach” i pracy menadżera finansowego.

Adamczyk się bawi, Rosołek odblokowany, strzela nawet Aleman. Wnioski po kolejnym zwycięstwie Arki [POSŁUCHAJ]

Lekko, łatwo i przyjemnie – tak można ostatecznie skwitować zwycięstwo Arki nad GKS-em Jastrzębie. Jednak nie było to całkowicie komfortowe dla gdynian spotkanie. Na początku pachniało nawet meczem z Górnikiem Polkowice. Ostatecznie skończyło się drugą z rzędu „piątką” przyjętą przez rywala. Analizujemy przebieg tego meczu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj