Ze względu na starzenie się społeczeństwa, Polska będzie potrzebowała coraz więcej pracowników z innych krajów. Trzeba jednak stworzyć warunki, by nie zamykali się oni we własnym środowisku – mówili goście audycji „Ludzie i Pieniądze”.
We wrześniu prokurator okręgowy w Gdańsku w porozumieniu z komendantem wojewódzkim policji skierował 45 wniosków do szefa Urzędu ds. Cudzoziemców o wpisanie do wykazu osób, których pobyt na terytorium RP jest niepożądany – podała prokuratura.
Co czwarty pracujący w Polsce cudzoziemiec robił to nielegalnie – wynika z ostatniej kontroli funkcjonariuszy Straży Granicznej z Gdańska, Gdyni, Ustki i Władysławowa. Mundurowi zweryfikowali pracę blisko 1900 obcokrajowców. Byli to w przeważającej części obywatele Ukrainy, Białorusi, Filipin, Kolumbii i Gruzji.
W 2024 roku doszło do zatrzymania kilku osób w sprawie legalizacji pobytu cudzoziemców. Wśród nich była m. in. urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, która przyjmowała łapówki w zamian za przyspieszanie procedur. Policja i prokuratura już wtedy wiedziała, że sprawa będzie rozwojowa. Dzięki kontynuacji śledztwa zarzuty usłyszały kolejne osoby – to dziewięciu obywateli Ukrainy.
Cudzoziemcy, którzy pracowali w jednej z firm gastronomicznych w powiecie wejherowskim, będą musieli wrócić do domu. Powodem są nielegalnie uzyskane pozwolenia na pracę.
Związek Uczelni Fahrenheita stworzy regionalną sieć współpracy instytucji nauki i szkolnictwa wyższego oraz organizacji działających na rzecz cudzoziemców w województwie pomorskim. Związek dostał na ten cel dofinansowanie w wysokości niemal 750 tys. zł.
Problem uchodźczy a bezpieczeństwo – część samorządów w naszym kraju nie chce u siebie Centrów Integracji Cudzoziemców. Czy mieszkańcy zdają sobie jednak sprawę, na czym mają polegać? Czy nie oceniają ich zbyt pochopnie? Na ten temat dyskutowaliśmy w „Strefie Komentarzy”.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
