dolina radosci



„Nie należy poprawiać natury”. Przyrodnicy protestują przeciwko budowie zbiornika retencyjnego w gdańskiej Dolinie Radości

Potrzebne lokalne rozwiązania a nie jeden, ogromny zbiornik, który może zalać pół Oliwy – ostrzegają hydrolodzy. Pomorskie Towarzystwo Hydrologiczno-Przyrodnicze apeluje do władz Gdańska o zmianę filozofii zabezpieczenia przeciwpowodziowego Potoku Oliwskiego. Planowany zbiornik retencyjny w Dolinie Radości, o powierzchni 55 tysięcy metrów sześciennych jest bardzo złym rozwiązaniem w tym miejscu – uważają.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj