Mniej wypadków i kolizji, więcej pijanych kierowców. Podsumowanie akcji „Znicz” na Pomorzu
Wiele wskazuje na to, że tegoroczne podróże na groby bliskich były bezpieczniejsze niż przed laty. Wstępnie podsumowano trwającą jeszcze akcję „Znicz”.
Wiele wskazuje na to, że tegoroczne podróże na groby bliskich były bezpieczniejsze niż przed laty. Wstępnie podsumowano trwającą jeszcze akcję „Znicz”.
W dniu 2 listopada Kościół katolicki wspomina w liturgii wszystkich wierzących w Chrystusa, którzy odeszli z tego świata, a teraz przebywają w czyśćcu. Przekonanie o istnieniu czyśćca jest jednym z dogmatów wiary, ogłoszonym na soborze w Lyonie w 1274 r. Jak uczy Kościół, jest to miejsce pośmiertnej kary.
Pierwsze dni listopada to szczególne chwile. Przed nami dni pełne ciszy, przemyśleń i tęsknoty za tymi, których z nami nie ma. Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny pozwalają zatrzymać się choćby na moment, a pochylenie się nad miejscem pochówku zmarłych wzbudza w nas refleksje nad sensem istnienia i czasem odchodzenia. Dziś wspominamy tych, którzy stanowili część naszej społeczności, i którzy odeszli od nas w tym roku.
Wspominanie zmarłych w okresie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego skłania nas do refleksji o przemijaniu. Dla wielu jest czasem ponownej żałoby oraz cierpienia. Gościem Studia Słupsk była psycholog Katarzyna Gajewska, która mówiła o tym, jak radzić sobie ze stratą i smutkiem po tych, którzy odeszli.
2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny. Skąd wzięło się dość popularne, ale błędne nazywanie tego dnia „świętem zmarłych”? Dlaczego w czasach PRL-u były próby zmiany nazewnictwa dnia Wszystkich Świętych i jaki to ostatecznie przyniosło efekt? Jakie zagrożenie niosą za sobą „inne odmiany świętowania”, takie jak Halloween? Nad tym zastanawialiśmy się na antenie Radia Gdańsk w audycji „Gość Dnia Radia
Początek listopada to czas związany z odchodzeniem, przemijaniem, śmiercią. A tematu śmierci się boimy, skrzętnie go omijamy, tak jakbyśmy mieli żyć wiecznie.
2 listopada jako Dzień Zaduszny zaczął się rozpowszechniać w X wieku za sprawą zakonów benedyktynów, a potem cystersów. Był to pierwotnie dzień modlitw za dusze oczekujące w czyśćcu na zbawienie. Dopiero później stał się dniem modlitw – mówił PAP etnolog dr Damian Kasprzyk z Uniwersytetu Łódzkiego.
© 2022 - Radio Gdańsk