dzikie zwierzęta



Trójmiasto

Trzysta dzików w Gdańsku zostanie odstrzelonych. Miasto tłumaczy to bezpieczeństwem mieszkańców

Gdańscy urzędnicy złożyli zamówienie, które zakłada odstrzał trzystu dzików. Mają to zrobić specjaliści, a wykonanie zadania potrwa sześć miesięcy. Działania podejmowane są z uwagi na mieszkańców bojących się o swoje bezpieczeństwo. Jak zapewnia przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, z natury te zwierzęta nie są agresywne.

Trójmiasto

Dziki na gdyńskich ulicach. Co robić, gdy spotkamy stado zwierząt w miejscu publicznym?

Kilkadziesiąt dzików na stałe bytuje na terenie Gdyni. Watahy widywane są regularnie w Śródmieściu – przechadzają się po bulwarze, plaży, czy ulicy Świętojańskiej. Miasto nie może ich odłowić i wywieźć do lasu, jak to było w poprzednich latach, z powodu obostrzeń związanych z AFS. Niemożliwy jest także odstrzał, gdyż to czas ochronny na lochy i warchlaki.

Magazyn Ekologiczny

Eksperci apelują: „Zabierając zające z gniazda, osierocamy je”

Po raz kolejny Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt OSTOJA apeluje na swoich stronach internetowych. – Niestety cały czas trafiają do nas niepotrzebnie zabrane młode zające – czytamy. Z Aleksandrą Mach wyjaśniamy, czemu nie należy ich pochopnie zabierać.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj