ekstraklasa



Probierz wzorowo rozgryzł Lechię. Biało-zieloni w brzydkim stylu wypuszczają z rąk podium

Fatalna postawa obrony w drugiej połowie, niewidoczny atak i bezproduktywni zmiennicy – to główne przyczyny porażki Lechii z Cracovią 0:3. Wynik boli tym mocniej, bo zwycięstwo dałoby powiew podium, szans na wicemistrzostwo i jeszcze lepszy wynik niż przed rokiem. A tak Probierz znowu przechytrzył Stokowca, a Lechii pozostaje walka o Puchar Polski.

Beznadziejne bliźniaki jednojajowe. Arka słaba jak Korona i bardzo bliska spadku

Korona z Arką przypominały w tym sezonie bliźnaków jednojajowych, krystalicznie do siebie podobnych niczym Michał i Marcin Żewłakowowie. Czterech trenerów prowadziło w tym sezonie Arkę, czterech także Koronę. Nie trzeba domyślać się dlaczego aż tylu i dlaczego oba zespoły podzieliły się punktami.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj