Zarandia: „Moja agresja? Przeciwnik sam był agresywny i nie chciał oddać nam piłki”. Arkowcy po przegranej z Pogonią
Ten mecz mógł im pomóc zapomnieć o dotkliwej porażce sprzed tygodnia, odniesionej na stadionie w Gdańsku. Nic z tego. Piłkarze Arki ulegli u siebie Pogoni Szczecin 2-3 i kontynuują przeciw Portowcom fatalną, trwającą ponad 11 lat passę. – Strzały były zza pola karnego i na pewno można było ich uniknąć – mówił Radiu Gdańsk po piątkowym meczu Adam Marciniak.