Obrączkowanie bocianów w oliwskim zoo. „To skomplikowana operacja”
Gdzie lecą gdańskie bociany? Być może dowiemy się tego dzięki obrączkom. W czwartek cztery młode bociany mieszkające w oliwskim ZOO zostały zaobrączkowane.
Gdzie lecą gdańskie bociany? Być może dowiemy się tego dzięki obrączkom. W czwartek cztery młode bociany mieszkające w oliwskim ZOO zostały zaobrączkowane.
Mandryle z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego mają nowy dom. – To nie jest spektakularna inwestycja na miarę lwiarni czy żyrafiarni, ale nowy pawilon bardzo ucieszył zwierzęta – mówi dyrektor Michał Targowski. To widać po zachowaniu stada liczącego 16 małp – figlują, dokazują, ganiają się i są bardzo ożywione.
Z koszykiem egzotycznych jaj odwiedził nasze studio Michał Targowski. – To najładniejsze, bo naturalne pisanki – mówi dyrektor ZOO w Gdańsku. Nasz tradycyjny sobotni gość uraczył słuchaczy jak zwykle barwną opowieścią, tym razem w wielkanocnym klimacie. Dowiedzieliśmy się między innymi dlaczego jajko strusia można uznać za najmniejsze w świecie ptaków.
To była inna niż zwykle opowieść dyrektora Michała Targowskiego. W każdą sobotę spotykamy się w zoo żeby porozmawiać o ciekawych zachowaniach tamtejszych zwierząt. Tym razem dyrektor ogrodu opowiedział nam o wyprawie, którą nazywa podróżą życia, prywatnej eskapadzie na Zanzibar.
Mieszkańcy przesłali aż pół tysiąca propozycji imion dla kapibar urodzonych w styczniu w oliwskim zoo. Ich opiekun opowiada: – Czytałem im na głos wszystkie propozycje i obserwowałem reakcje. Na większość w ogóle nie reagowały, jedząc spokojnie marchewkę. Zareagowały dopiero na Rubę i Ruzel.
„Walentynki pod znakiem kota” czekały na wszystkich, którzy odwiedzili oliwskie zoo 14 lutego. Można było podzielić się miłością z futrzanymi przyjaciółmi. To zaledwie przedsmak obchodów Międzynarodowego Dnia Kota.
W oliwskim zoo urodziły się dwie kapibary. Radość jest duża, bo wyczekana – zwierzęta przyszły na świat po raz pierwszy od pięciu lat. Teraz zoo ogłasza konkurs na imiona dla maluchów.