Grzebałkowska o książkach: „Swoje trzeba lubić. Są jak dzieci wypuszczane w świat”
– Pisanie to bardzo męczący proces. Za każdym razem, gdy coś stworzę mówię, że to już ostatni raz. Wtedy wydawnictwo podrzuca kolejną propozycję tematu. Jeśli budzi we mnie reporterską hienę, nie mogę odmówić – opowiadała Magdalena Grzebałkowska w rozmowie z Agnieszką Michajłow.