Gdańsk przed bramą do Ekstraklasy. Lechia może zapewnić sobie awans już w sobotę

(Fot. Krzysztof Mystkowski/KFP)

Na cztery kolejki przed końcem sezonu zasiadająca na fotelu lidera 1. ligi Lechia może zapewnić sobie awans do Ekstraklasy. Kluczowe będzie zgarnięcie pełnej puli punktów w Rzeszowie w meczu ze Stalą. Tego samego dnia swój mecz rozegra GKS Tychy. Od rezultatu tego spotkania zależy to, czy biało-zieloni awansuję już w sobotę. 

Warunkiem zapewnienia sobie bezpośredniego wejścia do Ekstraklasy już w sobotę jest zwycięstwo w wyjazdowym meczu ze Stalą Rzeszów. Drugim warunkiem jest remis bądź porażka GKS-u Tychy w domowym meczu z Zagłębiem Sosnowiec. W takim przypadku biało-zieloni zdobędą 13-sto bądź 14-sto punktową przewagę nad trzecim w tabeli GKS-em na cztery kolejki przed końcem sezonu. Zwycięstwo gdańszczan oznacza również, że nie wyprzedzi ich już GKS Katowice. Nawet jeśli zespół ze Śląska pokona w niedzielę Polonię Warszawa – Lechia zachowa minimum 12 punktów przewagi, a z GKS-em ma korzystny bilans meczów bezpośrednich.

Biało-zieloni są w bardzo dobrym położeniu i nawet ewentualna strata punktów w Rzeszowie nie powinna mocno wpłynąć na kwestię awansu. Nawet w przypadku, jeśli drużyny z miejsc 3-6 wygrywałyby wszystkie mecze do końca sezonu, Lechia potrzebowałaby do zapewnienia sobie miejsca w Ekstraklasie czterech punktów, a na zdobycie ich miałaby jeszcze cztery mecze. Awans warto zapewnić sobie jednak najszybciej jak się da, najlepiej więc będzie w sobotę wygrać. Taki obrót spraw spowoduje, że Lechii pozostanie już tylko gra o to, czy awansuje z pierwszego, czy drugiego miejsca.

Zwycięstwo w Rzeszowie nie jest jednak w żadnym wypadku formalnością. Stal pod wodzą Marka Zuba przebudziła się i od 16 marca zdobyła 16 punktów w sześciu kolejkach. Poprzeczka jest więc zawieszona wysoko, jednak Lechia jest ekspertem w przełamywaniu dobrych serii. W ubiegłym tygodniu pokonała na wyjeździe Górnika Łęczna. Ten do meczu z Lechią był w obecnym sezonie niepokonany na swoim stadionie.

Bilet do Ekstraklasy jest na wyciągnięcie ręki. Brak awansu w obecnej sytuacji biało-zielonych byłby katastrofą. Spotkanie ze Stalą jest o tyle istotne, że w ostatnich czterech meczach w sezonie biało-zielonych czekają bardzo wymagający rywale – GKS Tychy, Wisła Kraków, Arka Gdynia i Miedź Legnica. Mecz ze Stalą odbędzie się w sobotę, 27 kwietnia o godzinie 17:30. Mecz GKS-u Tychy z Polonią Warszawa – tego samego dnia o 20:00.

Jakub Krysiewicz

 

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj